Antonio Banderas... młynarzem
Hiszpański przystojniak Antonio Banderas został twarzą produktów spożywczych jednego z najbardziej znanych włoskich koncernów. Sobotnia premiera filmowych reklam z udziałem hiszpańskiego gwiazdora kina była długo oczekiwanym i niezwykle medialnym wydarzeniem we Włoszech.
W spocie Banderas paraduje ubrany w... kucharski fartuch. Wciela się bowiem w postać młynarza a zarazem piekarza, który chwali się dwóm małym chłopcom upieczonymi przez siebie ciasteczkami. Towarzyszy mu kura o imieniu Rosita.
Reklama produktów utworzonej w 1973 roku popularnej linii Biały Młyn, wśród których są m.in. słodkie wypieki, herbatniki śniadaniowe i liczne gatunki pieczywa, od razu stała się tematem dyskusji i analiz.
Środowisko socjologów zastanawia się, dlaczego znana firma od słodkości nieoczekiwanie zmieniła filozofię swych reklam, w których do tej pory główną rolę odgrywała idealna włoska rodzina.
Dominuje opinia, że jeden z najbardziej urodziwych aktorów na świecie reklamuje artykuły spożywcze przeznaczone w dużej mierze dla dzieci po to, żeby przyciągnąć uwagę kobiet.
To właśnie panie decydują przecież o domowych zakupach.
Przypomnijmy, że hiszpański aktor całkiem niedawno reklamował jeden z polskich banków. Czyżby interesowały go już tylko role w kilkudziesięciosekundowych reklamówkach?