Anna Przybylska w święta skończyłaby 44 lata. Tak wyglądają dzisiaj jej dzieci
26 grudnia Anna Przybylska obchodziłaby 44. urodziny. Wspaniała aktorka, która zmarła w 2014 roku, pozostawiła po sobie troje dzieci. Jej córka Oliwia dziś jest już dorosła, synowie Szymon i Jan są natomiast nastolatkami.
Anna Przybylska była jedną z najbardziej lubianych polskich aktorek. Zadebiutowała w filmie "Ciemna strona Wenus". Rozpoznawalność przyniosła jej rola sierżant Marylki Baki w serialu "Złotopolscy".
Publiczność pamięta ją także z takich produkcji, jak "Daleko od noszy", "Kariera Nikosia Dyzmy", "Złoty środek" czy "Sęp".
Ostatnią produkcją, w jakiej wystąpiła, był "Bilet na Księżyc" w reżyserii Jacka Bromskiego z 2013 roku.
W tym roku na ekrany kin trafił natomiast upamiętniający aktorkę dokument "Ania", który cieszył się w kinach dużą popularnością.
Anna Przybylska zmarła 5 października 2014 roku po walce z rakiem trzustki. Niespełna 36-letnia wówczas aktorka odeszła w swoim rodzinnym domu w Gdyni. W tym mieście została też pochowana. Spoczęła w grobie swojego ojca na cmentarzu przy gdyńskiej Parafii św. Michała Archanioła.
Przedwcześnie zmarła gwiazda pozostawiła po sobie troje dzieci, których doczekała się z Jarosławem Bieniukiem. Ich jedyna córka Oliwia przyszła na świat 18 października 2002 roku, synowie Szymon i Jan urodzili się natomiast kolejno 13 stycznia 2006 roku i 21 marca 2011 roku. W momencie śmierci Ani cała trójka była jeszcze bardzo mała.
Teraz, po ponad ośmiu latach od przedwczesnej śmierci mamy, Oliwia jest już dorosłą kobietą. Szymon także wkrótce wkroczy w dorosłość, Jan to natomiast świeżo upieczony nastolatek.
Oliwia Bieniuk, najstarsza z trojga dzieci Anny Przybylskiej i Jarosława Bieniuka, nie ukrywa, że chciałaby pójść w ślady mamy i także zostać aktorką. Ma już za sobą debiut telewizyjny. Przed rokiem wystąpiła w programie "Dancing with the Stars. Taniec z gwiazdami", zajmując w nim trzecie miejsce. Ostatnio natomiast 20-latka razem ze swoim tatą wzięła udział w bardzo ważnej kampanii. Jarosław Bieniuk i jego córka zostali ambasadorami akcji "Tylko dwa słowa", która ma być wsparciem dla bliskich osób z nowotworami.
"Kiedy moja mama zachorowała na nowotwór, starałyśmy się ze sobą rozmawiać jak najwięcej. Mówiłyśmy wtedy dużo, ale czasem wystarczyły tylko dwa słowa: 'kocham cię' albo 'będę pamiętać' - wyznała Oliwia.
Autor: Maria Staroń