Reklama

Anna Maria Sieklucka: Internet nie zapomina

Wokół Anny Marii Siekluckiej ostatnio sporo się dzieje! Wszystko za sprawą głośnego filmu erotycznego Blanki Lipińskiej "365 dni", w którym zagra główną rolę. W sieci krążą filmiki z dawnych występów na scenie, wtedy jeszcze aspirującej, młodziutkiej aktorki. ​W jednym z nich udzieliła dziennikarzowi bardzo ciekawego wywiadu, w którym opowiedziała między innymi o planach na przyszłość, planie awaryjnym..., a następnie zaśpiewała piosenkę Kayah i Bregovicia "Nie ma, nie ma ciebie".

Jak wiadomo, internet nigdy nie zapomina... W sieci krąży sporo nieznanych dotąd filmików gwiazd z czasów, gdy nie były jeszcze rozpoznawalne.

W serwisie YouTube można obejrzeć między innymi dwa filmy, na których Anna Maria Sieklucka daje popis swoim umiejętnościom wokalnym. Wybrała piosenkę Kayah i Bregovicia "Nie ma, nie ma ciebie", a przed występem odpowiedziała na kilka pytań dziennikarza.

Zapytana na lubelskim deptaku, czym chciałaby zajmować się w przyszłości, odpowiedziała: "Mam ambicje sceniczne. [...] Moim największym marzeniem jest dostanie się do szkoły aktorskiej. Chciałabym w przyszłości grac w teatrze i wcielać się w różne postaci. Jeżeli mi nie wyjdzie, to swoją przyszłość poświęcę prawu - pójdę za śladami taty".

Reklama

Jak widać, Sieklucka postanowiła pójść za głosem serca i zdecydowała się na aktorstwo. Rola w ekranizacji książki Blanki Lipińskiej "365 dni" jest jej kinowym debiutem.

Jak aktorka wspomina pracę na planie "365 dni"? - Grałam w tym filmie głównie w języku angielskim. Myślę, że jedną z najtrudniejszych rzeczy było przełamanie wstydu przed nagością. Każdego dnia musiałam przekroczyć jakąś barierę emocjonalną, musiałam zmierzyć się z bardzo różnorodnymi emocjami - mówiła Sieklucka.

Laura, bohaterka kreowana przez Sieklucką, to piękna, utalentowana, odnosząca sukcesy w życiu zawodowym kobieta, której o wiele gorzej wiedzie się w miłości. Tkwi w wieloletnim związku, który jest nijaki, w którym brakuje namiętności. Podczas podróży na Sycylię poznaje Massimo, niebezpiecznego bossa mafii. Ten porywa ją, więzi i daje 365 dnia na pokochanie go.

Film "365 dni" porównywany jest do światowego hitu "50 twarzy Greya", chociaż Michel Morrone, odtwórca jednej z głównych ról, znajduje znaczącą różnicę między obiema produkcjami: "Film '50 twarzy Greya' nie oddaje w pełni historii opisanej w książce, wiele rzeczy pominięto. Geniusz '365 dni' polega na tym, że twórcom udało się przenieść niemal całą książkę na ekran" - uważa Morrone.

Sieklucka nie była dotąd znana szerszej publiczności. 27-letnia kobieta pochodzi z Lublina, gdzie ukończyła II Liceum Ogólnokształcące im. Hetmana Jana Zamoyskiego. Po maturze zdecydowała się na studia we wrocławskiej filii Wydziału Lalkarskiego Akademii Sztuk Teatralnych w Krakowie. Aktualnie aktorka mieszka w Warszawie.


Jak podaje magazyn "Gala", Sieklucka jest w stałym związku ze starszym o 18 lat reżyserem teatralnym Łukaszem Witt-Michałowskim.

Przeczytaj artykuł na stronie RMF!

Ula Głowiś

RMF
Dowiedz się więcej na temat: Anna Maria Sieklucka
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy