Reklama

Anna Dereszowska: Indie, tango i nimfomania

To dobry rok dla Anny Dereszowskiej. Zrealizowała kilka dużych projektów, nagrała wymarzoną płytę i pokonała nękającą ją od lat depresję.

- Opowiadałam, jak udaje mi się godzić sprawy rodzinne z intensywną pracą. I że oczywiście mam wszystko pod kontrolą. Dziś wiem, że każdy ma gorsze chwile. Kiedy więc Danusia Stenka powiedziała o swojej depresji, ulżyło mi. Biorę przykład i przyznaję: nie jestem świetna w każdej dziedzinie, oszukiwałam - wyznała Anna Dereszowska w jednym z ostatnich wywiadów.

Dziś chodzi na terapię i coraz lepiej radzi sobie ze swoim życiem. Zresztą, chyba nie ma specjalnych powodów do narzekań...

Niedawno zgodziła się uczestniczyć w projekcie realizowanym przez TVN Style. Pojechała do Indii, by nakręcić dokument "Trzy na godzinę" o zgwałconych kobietach.

Reklama

- W tym kraju co godzinę trzy kobiety stają się ofiarami gwałtów. Są to zarówno Hinduski, jak i turystki. Gwałciciele pozostają bezkarni, mieszkają w sąsiedztwie i śmieją się tym kobietom w twarz. One nawet nie mają się komu poskarżyć. Często byłam pierwszą osobą, której się przyznawały do tego, że zostały zgwałcone. A przecież byłam dla nich zupełnie obca! Uważam, że trzeba próbować ten stan rzeczy zmienić - opowiada wstrząśnięta.

Dokument jest częścią cyklu opowiadającego o całkowicie odmiennym od naszego życiu w Azji - planowane są jeszcze opowieści o Japonii i Korei Płn. "Trzy na godzinę" będzie miało premierę 10 listopada.

Listopad to w ogóle ważny czas dla aktorki. Już siódmego na ekrany kin wejdzie komedia romantyczna "Dzień dobry, kocham cię", z jej niewielką, ale za to zabawną rolą.- Gram tam... nimfomankę, z sądowym zakazem zbliżania się do głównego bohatera. Ale na swój sposób moja bohaterka zamęcza go przez cały film! Teraz to się nazywa mobbing. Na koniec nieoczekiwanie ląduje przed ołtarzem, ale... nie z nim - śmieje się.

No i wreszcie 17 listopada ukaże się jej druga płyta nagrana z zespołem Machina Del Tango "Tango Va Banque". Wcześniej nagrali album "Tangomania", teraz chcą się zmierzyć z przebojami filmowymi.

- Na koncertach wiele utworów gramy w wersji tangowej. Wiele z nich to filmowe hity, a że jestem aktorką, naturalne wydało nam się, że kolejna płyta powinna iść w tę stronę. Na płycie znajdzie się wiele filmowych i serialowych przebojów zagranych i zaśpiewanych jako tango, m.in. "Uciekaj moje serce", "Jeszcze raz Vabank", "GoldenEye" czy znany z filmu "Moulin Rouge" "El Tango de Roxanne" - mówi.

Wiedzie się też jej w życiu prywatnym. Zapomniała już o rozstaniu z wieloletnim partnerem Piotrem Grabowskim i w grudniu, zaledwie po kilku miesiącach znajomości, zaręczyła się z fotografem Danielem Duniakiem.

EGP

Ciekawi Cię, co w najbliższym czasie trafi na ekrany - zobacz nasze zapowiedzi kinowe!

Chcesz obejrzeć film? Nie możesz zdecydować, który wybrać? Pomożemy - poczytaj nasze recenzje!

Teleświat
Dowiedz się więcej na temat: Anna Dereszowska
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy