Angelina Jolie interweniuje w sprawie molestowanych gimnastyczek!
Aktorka i filantropka spotkała się z gimnastyczkami, które złożyły zeznania na temat rażących błędów popełnionych przez FBI podczas śledztwa w sprawie Larry’ego Nassara, który w przeszłości był lekarzem amerykańskiej federacji gimnastycznej. Mężczyzna został skazany za molestowanie nieletnich zawodniczek. Jolie odbyła też rozmowę z senatorami, domagając się nowelizacji ustawy o przeciwdziałaniu przemocy wobec kobiet.
W 2016 roku ta sprawa wstrząsnęła całą Ameryką. To wtedy na łamach "The Indianapolis Star" ukazał się artykuł, w którym była gimnastyczka Rachael Denhollander ujawniła, że lekarz amerykańskiej federacji gimnastycznej, Larry Nassar, przez lata molestował ją seksualnie.
Tuż po opublikowaniu jej wstrząsającego wyznania swoje historie zaczęły publicznie opowiadać kolejne zawodniczki skrzywdzone przez Nassara. Rozpoczęte potem śledztwo wykazało, że lekarz przez lata wykorzystał seksualnie ponad 300 kobiet i dziewcząt. Za te przestępstwa został skazany na 175 lat więzienia. Co zdumiewające, mimo ciążących na nim zarzutów, nadal wykonywał swoją pracę.
Nieprawidłowości w śledztwie przeprowadzonym przez FBI ujawnił niedawno raport inspektora generalnego Departamentu Sprawiedliwości w USA. Zeznania na temat błędów i nadużyć urzędników Biura złożyły w środę w Senacie pokrzywdzone gimnastyczki. Dzień później wsparcia sportsmenkom udzieliła Angelina Jolie.
Laureatka Oscara, która od lat angażuje się w działalność filantropijną, spotkała się ze Maggie Nichols, Kaylee Lorincz, Jessicą Howard, McKaylą Maroney i Aly Raisman, a następnie opublikowała na Instagramie ich wspólną fotografię.
"Miałam zaszczyt spotkać się z kilkoma odważnymi amerykańskimi gimnastyczkami, które stanęły wczoraj przed senacką komisją. Jestem pod wrażeniem ich odwagi i zaangażowania w zapobieganie przyszłym niepowodzeniom w tropieniu sprawców nadużyć. Tak jak Aly Raisman powiedziała w swoim zeznaniu: 'Ponad 100 ofiar mogło uniknąć cierpienia. Wystarczyła jedna dorosła osoba, która postąpiłaby właściwie'. Przesyłam wyrazy wsparcia i szacunku zarówno im, jak i wszystkim osobom, które przeżywają tę traumę na nowo, licząc na to, system zostanie zreformowany" – napisała Jolie.
Na wsparciu gimnastyczek zaangażowanie Jolie w tę sprawę się nie kończy. Aktorka wyznała, że spotkała się też z amerykańskimi senatorami, z którymi rozmawiała o potrzebie nowelizacji ustawy o przeciwdziałaniu przemocy wobec kobiet oraz dokonaniu niezbędnych reform w FBI.
Zaproponowane przez gwiazdę zmiany mają zapewnić lepszą ochrony maltretowanym kobietom i dzieciom oraz zagwarantować im odpowiednią opiekę ze strony lekarzy i psychologów. Jolie domaga się też zreformowania przepisów, by umożliwić całkowicie bezstronne gromadzenie dowodów sądowych oraz wprowadzenie obowiązku szkoleń dla sędziów i urzędników Federalnego Biura Śledczego. Swój post Jolie zakończyła hashtagiem "#StopViolenceAgainstWomen".
Raport inspektora generalnego Departamentu Sprawiedliwości Stanów Zjednoczonych wykazał, że podczas dochodzenia doszło do wielu nieprawidłowości. Dokument ujawnił, że urzędnicy FBI próbowali zatuszować sprawę – przez osiem miesięcy od otrzymania zgłoszenia o przestępstwach Nassara nie podjęli żadnych działań, a następnie sfałszowali raport ze śledztwa.
Jedną ze sportsmenek składających zeznania w Senacie była czterokrotna złota medalistka olimpijska Simone Biles. "Jestem ofiarą przemocy seksualnej. Głęboko wierzę w to, że moja trauma i traumy tak wielu innych zawodniczek są efektem tego, że instytucje, które miały nas chronić, nie wykonały swojego zadania. Nie chcę, aby inna młoda gimnastyczka, sportowiec olimpijski lub jakakolwiek inna osoba doświadczyła horroru, jaki ja i setki innych przeżyliśmy i po dziś dzień przeżywamy w następstwie nadużyć Larry’ego Nassara. Obwiniam cały system, który umożliwił mu ten proceder" – powiedziała dobitnie Biles.