Andrzej Chyra u Andrzeja Wajdy
Andrzej Chyra ("Dług", "Komornik", "Wszyscy jesteśmy Chrystusami") zagra główną rolę w najnowszym projekcie Andrzeja Wajdy "Post mortem. Opowieść katyńska". Zdjęcia mają ruszyć we wrześniu, a Chyra zgodził się na udział bez uprzedniego przeczytania scenariusza.
"Wierzę jedynie, że ta historia będzie czymś więcej niż tylko filmem ku pokrzepieniu serc, że będzie to film istotny" - powiedział aktor w rozmowie z "Dziennikiem".
Punktem wyjścia dla dzieła będą poszukiwania córki zamordowanego w Katyniu oficera. Kobieta jedzie na Wschód, by tam dotrzeć do prawdy o śmierci swego ojca. Pod koniec wojny jej matka też próbowała ustalić, jak i gdzie zginął mąż.
"Udziału w filmie Wajdy nie traktuję tylko jako kolejnego doświadczenia aktorskiego. Zdaję sobie sprawę, że ten film będzie oglądany przez pryzmat narodowy i historyczny. Postaram się jednak sprostać wyzwaniu" - mówił aktor.
Andrzej Chyra miał już okazję współpracować z Andrzejem Wajdą przy okazji realizacji obrazu "Wyrok na Franciszka Kłosa". Aktor pojawił się tam w epizodzie.
"Mam przeczucie, że będę miał duży wpływ na ten obraz - podkreśla Chyra - Myślę, że spora grupa ludzi czeka na filmy dotyczące naszej historii. Z drugiej strony wiem, że muszą być one świetnie zrealizowane i nas dotykające, poruszające. Jestem przekonany, że film Wajdy coś wyprzedzi, nie będzie tylko opowieścią o zbrodni katyńskiej, ale i rozliczeniem z peerelowską rzeczywistością".
W filmie Chyra wcieli się w postać oficera, który był w Katyniu. Po zakończeniu wojny próbuje poradzić sobie zarówno z nową rzeczywistością jak i ze swoją wojenną przeszłością.
Za zdjęcia odpowiedzialny będzie Paweł Edelman, a film kręcony będzie w Krakowie, Warszawie i podwarszawskich lasach.
Andrzeja Chyrę zobaczymy wkrótce w filmach "Palimpsest" oraz "S@motność w sieci". W obu tych obrazach aktor zagrał u boku Magdaleny Cieleckiej, z którą do niedawna był związany.
