Mimo ograniczonej liczby premier, w 2020 roku udało się poznać wiele nowych aktorskich talentów. Nieznane nazwiska kradły sceny starszym i bardziej doświadczonym koleżankom i kolegom po fachu, odtwórcy, których znaliśmy z określonych ról, pokazywali drugą twarz, a ci, których dawno temu skreśliliśmy, zaskakiwali genialnymi rolami. Oto największe aktorskie odkrycia 2020 roku na świecie.
W 2015 roku Anya Taylor-Joy zachwyciła widzów kreacją w przerażającej "Czarownicy. Bajce ludowej z Nowej Anglii". Rok później dotrzymywała kroku przesadzonemu Jamesowi McAvoy'owi w dreszczowcu "Split". Jednak największym z sukcesem młodej aktorki okazał się miniserial platformy Netflix "Gambit królowej", w którym wcieliła się mistrzynię szachów, walczącą jednocześnie z własnymi demonami i uzależnieniami.
W 2020 roku Taylor-Joy pojawiła się także w komedii kostiumowej "Emma." i superbohaterskim widowisku "Nowi mutanci". W krótkim czasie sprawdziła się jako uzależniony od psychotropów geniusz, niechcąca wychodzić za mąż swatka oraz rosyjska mistrzyni magii. Wydaje się, że 24-letnia aktorka jeszcze wiele razy nas zaskoczy.