Aktorka zdradza powód zagrania w kultowym filmie. Będziecie w szoku
W 1995 roku zadebiutował film Joela Schumachera "Batman Forever". Jedną z ról zagrała w nim Nicole Kidman. Aktorka wspomina, że jej decyzja zszokowała wtedy wiele osób. Dziś wyjawia, dlaczego tak chętnie wcieliła się w postać dr Chase Meridian.
Nicole Kidman ma osobliwy powód, dla którego zdecydowała się zagrać w filmie Joela Schumachera z 1995 roku, "Batman Forever". Aktorka w jednym z wywiadów wspomina, że wielu ludzi było zaskoczonych jej decyzją, by wcielić się w rolę dr Chase Meridian, postaci stworzonej specjalnie na potrzeby filmu. Kidman przyznaje, że dla wielu osób jej wybór wydawał się niezrozumiały, zwłaszcza biorąc pod uwagę jej dotychczasowe, bardziej ambitne role.
W rozmowie dla L’Officiel, Kidman wyjaśniła jednak, że jej motywacja była prosta i osobista. "Wszyscy pytali: Po co to robisz? Ja na to: Bo mogę pocałować Batmana!" - powiedziała aktorka z humorem. Dodała również, że jej decyzja nie była podyktowana względami finansowymi, a raczej chęcią zabawy i udziału w projekcie, który różnił się od jej wcześniejszych doświadczeń filmowych.
Kidman miała kolejną okazję do udziału w produkcji o superbohaterach, kiedy zagrała w "Aquamanie" oraz jego kontynuacji "Aquaman i Zaginione Królestwo". Jednakże, kiedy reżyser James Wan zaproponował jej rolę, aktorka miała nadzieję, że będzie to horror. Kidman, znana z zamiłowania do mroczniejszych klimatów, przyznała, że chętnie pracowałaby z Wanem nad filmem grozy, biorąc pod uwagę jego doświadczenie w reżyserii takich serii jak "Piła", "Naznaczony" i "Obecność".
Mimo że Kidman jeszcze nie wystąpiła w klasycznym horrorze, to jej fascynacja tym gatunkiem jest wyraźna. Aktorka ujawnia, że uwielbia oglądać horrory i ma nadzieję, że jej zainteresowanie doprowadzi ją do bardziej mrocznych ról, których pragnie. Na razie jednak można ją będzie zobaczyć w nadchodzącym thrillerze Netflixa, "The Perfect Couple", gdzie wciela się w postać Greer Garrison, matriarchy podejrzewanej o morderstwo. Premiera serialu planowana jest na 5 września.
Zobacz też: Wracamy do nich w nieskończoność. Zapisały się w naszej pamięci na lata