Aktor nabawił się kontuzji na planie! Sądzono, że jest nie do zdarcia
Dwayne Johnson ("Szybcy i wściekli", "Black Adam") pracuje obecnie na planie nowego filmu studia A24 - "The Smashing Machine". Fabuła przybliży historię jednego z legendarnych zawodników MMA – Marka Kerra. Aktor jak zwykle stara się dawać z siebie wszystko i teraz są tego bolesne konsekwencje; na swoim Instagramie opowiedział fanom o doznanej kontuzji.
Dwayne Johnson, doświadczony w branży filmowej wrestler, uchodzi w środowisku medialnym za osobę niezniszczalną. Nie bez powodu używany przez niego pseudonim brzmi "The Rock" - skała. Niestety, każdy kamień ma swoją wytrzymałość, o czym aktor wczoraj niestety się przekonał.
Na swoim Instagramowym profilu Johnson opublikował wideo, w którym poinformował o kontuzji prawego łokcia. Będzie zmuszony do wykonania dokładnych badań, jednak ma nadzieję, że uda mu się jak najszybciej wrócić do formy.
"Jeśli film, w którym grasz, nazywa się 'The Smashing Machine', możesz się spodziewać, że zostaniesz poobijany" - zażartował w nagraniu.
Film przedstawi losy zawodnika MMA, Marka Kerra, dwukrotnego mistrza turnieju wagi ciężkiej UFC. Gdy mężczyzna stawał się coraz ważniejszą osobą w sportowym świecie, poza ringiem zmagał się z uzależnieniem i problemami małżeńskimi. W żonę zapaśnika, Dawn Staples, na ekranie wcieli się Emily Blunt ("Ciche miejsce", "Oppenheimer").
"The Smashing Machine" będzie solowym debiutem reżyserskim Benny'ego Safdie. Jego wcześniejsze projekty były współtworzone z bratem Joshem. Na swoim koncie rodzeństwo ma dwa niezależne filmy, które zyskały spory rozgłos - "Good Time" (2017) z Robertem Pattinsonem oraz "Nieoszlifowane diamenty" (2019) z Adamem Sandlerem.
