"Akademia Pana Kleksa": Tomasz Kot zapuszcza bujną brodę
Tomasz Kot zapuszcza bujną brodę na potrzeby kreacji w nowej wersji "Akademii Pana Kleksa", gdzie zagra rolę tytułową.Trzeba przyznać, że aktor jest już nie do poznania.
Nowa "Akademia Pana Kleksa" to uwspółcześniona wersja klasycznej historii Jana Brzechwy, która ma przemawiać swoją treścią i formą do najmłodszych, ale i wejść w dialog ze starszymi widzami, którzy wciąż pamiętają kultową ekranizację z lat 80.
Reżyser miał zresztą okazję spotkać się niedawno z Piotrem Fronczewskim, który grał główną rolę w pamiętnych filmach sprzed lat. Odtwórca roli Ambrożego Kleksa w filmach Krzysztofa Gradowskiego ma pojawić się w nowej wersji filmu, ale w innej roli.
W nowej "Akademii Pana Kleksa" jego miejsce ma zająć Tomasz Kot, który już zapuszcza brodę na potrzeby nowej roli.
Od momentu premiery w 1984 roku film Krzysztofa Gradowskiego stał się hitem, a Pan Kleks jednym z ulubionych bohaterów młodej widowni. W ciągu roku "Akademię..." obejrzało 14 milionów widzów. Cały czas chętnie wracają do świata, który stworzył Jan Brzechwa a na język filmu przetłumaczył Krzysztof Gradowski.
W kolejnych latach powstały kolejne filmy cyklu: "Podróże Pana Kleksa" (1985), "Pan Kleks w kosmosie" (1988) i "Tryumf pana Kleksa" (2001).
Bohater filmowego cyklu to Ambroży Kleks - czarodziej i fikcyjny bohater baśniowej opowieści napisanej przez Jana Brzechwę. Pan Kleks prowadzi niezwykłą Akademię, do której uczęszczać mogą jedynie chłopcy, których imiona zaczynają się na literę "A". W Akademii jada się malowane potrawy, opisuje sny i rzuca atramentem na lekcjach, a postacie z bajek są realnie istniejącymi istotami.
"W profesorze Kleksie widziałem idealnego pedagoga, z którym chętnie bym się spotkał. Później, po filmie, otrzymałem bardzo wiele listów. Ogłosiłem taki konkurs - gdzie i w jakich okolicznościach, w jakich sytuacjach i w jakich krainach, chcielibyście zobaczyć Kleks w dalszych filmach, i bardzo wiele osób pisało, że najchętniej zobaczyliby go w swojej szkole, w swoim mieście, blisko siebie, a nie w kosmosie, czy gdzieś na wyspach dalekich" - mówił Krzysztof Gradowski w 2001 roku w rozmowie z Interią przy okazji premiery filmu "Tryumf pana Kleksa".
"Dziś, gdy z perspektywy czasu patrzę na ten film, na tę przygodę z tekstem literackim Brzechwy, to uświadamiam sobie, że bardzo wiele współczesnych gier komputerowych jest zbudowanych na tej właśnie zasadzie - wędrówki poprzez labirynt kolejnych komnat, z których każda jest furtką do ewentualnych perypetii w następnym etapie rozwoju narracji fabularnej. Czyli z jednej strony - merytorycznie zachwyciła mnie postać, duchowość i kultura bohatera, a z drugiej - fascynująca forma takiej baśni cywilizacyjnej" - dodał.
W serii o Panu Kleksie zagrała plejada polskich aktorów, m.in. Wiesław Michnikowski, Bronisław Pawlik, Henryk Bista, Zbigniew Buczkowski, Leon Niemczyk, Emilian Kamiński, Bogusz Bilewski, Jerzy Kryszak, Włodzimierz Press. W Pana Kleksa rewelacyjnie wcielił się Piotr Fronczewski. W filmach pojawiły się również takie gwiazdy estrady, jak Maryla Rodowicz, Małgorzata Ostrowska, Zdzisława Sośnicka, Beata Kozidrak, Andrzej Rosiewicz czy Bohdan Smoleń.