Reklama

Agata Buzek: Własna ścieżka

Agata Buzek nie miała łatwego startu. Polacy nie mieli dla niej litości, wielu chciało jej udowodnić, że sławę zawdzięcza rodzinnym koneksjom. Ona jednak konsekwentnie szła własną ścieżką, udowadniając, że jest dojrzałą aktorką, która nie boi się przyjmować trudnych ról. Obdarzona nietuzinkową urodą gwiazda właśnie kończy 45 lat, a my wspominamy jej najciekawsze filmowe wcielenia.

Agata Buzek nie miała łatwego startu. Polacy nie mieli dla niej litości, wielu chciało jej udowodnić, że sławę zawdzięcza rodzinnym koneksjom. Ona jednak konsekwentnie szła własną ścieżką, udowadniając, że jest dojrzałą aktorką, która nie boi się przyjmować trudnych ról. Obdarzona nietuzinkową urodą gwiazda właśnie kończy 45 lat, a my wspominamy jej najciekawsze filmowe wcielenia.
Agata Buzek /Manuel Romano/NurPhoto /Getty Images

W młodości uczyła się baletu i występowała w Gliwickim Teatrze Muzycznym. Ukończyła II Liceum w Gliwicach i Studium Aktorskie w Katowicach. Jest absolwentką Akademii Teatralnej w Warszawie. Jej ojcem jest były premier prof. inż. Jerzy Buzek, a matką dr hab. inż. Ludgarda Buzek. 

Najważniejsze role Agaty Buzek

Debiut filmowy Agaty Buzek nastąpił w roku 1998 w filmie Roberta Glińskiego "Kochaj i rób co chcesz", w tym czasie zagrała też w Teatrze Telewizji w "Perle". Kolejne filmy to m.in. "Wiedźmin" (2001), "Zemsta" (2002), za którą otrzymała nominację do nagrody Orzeł, "Nightwatching" (2007) Petera Greenawaya. Zagrała również w serialu "Teraz albo nigdy!".

Największą popularność przyniósł jej film "Rewers" (2009) Borysa Lankosza, gdzie wcieliła się w główną rolę. Otrzymała za nią nagrodę Orła, Złotej Kaczki i Złotych Lwów dla najlepszej aktorki, a także Nagrodę Publiczności im. Zbyszka Cybulskiego.

Reklama

Wystąpiła w teledysku do piosenki "Don't get around much more", którą śpiewa Rod StewartKrzysztof Krawczyk.

W kolejnych latach wystąpiła m.in. w filmach "Święta krowa" (2010), "Koliber" (2013), "Performer" (2015), "Niewinne" (2016)  "Córka trenera" (2018), czy "High Life" (2018). 


"Moje wspaniałe życie" - najnowszy film z Agatą Buzek

Film Łukasza Grzegorzka "Moje wspaniałe życie" z główną rolą Agaty Buzek w trafi na ekrany kin jesienią.

Ciepły, a zarazem dowcipny i brawurowy film Grzegorzka jest historią kobiety, która nie chce być już grzeczną dziewczynką. Czy jednak wystarczy jej odwagi, by się zbuntować, zatrząść posadami małżeństwa, stracić reputację i sięgnąć po to, na czym naprawdę jej zależy? W nakreślonej z empatią i fenomenalnie zagranej przez Agatę Buzek postaci przejrzy się mnóstwo kobiet, które złożyły kawałek siebie na ołtarzu cudzych oczekiwań. Bohaterka "Mojego wspaniałego życia" nie czuje się jednak ofiarą: ryzykuje, popełnia błędy i tańczy do upadłego.

Agata Buzek o chorobie i rodzicach

Niewielu fanów wie, że artystka w dzieciństwie zmagała się z nowotworem. W wieku 8 lat Agata usłyszała, że wykryto u niej ziarnicę złośliwą. Przez kolejne 4 lata walczyła o swoje zdrowie i pokonała chorobę. Kilka lat temu w wywiadzie dla "Urody Życia" aktora opowiedziała, jak tak ciężkie doświadczenie wpłynęło na jej postrzeganie świata.

"Młodzi ludzie czują się nieśmiertelni - czas się nie kończy, siły się nie kończą, noce się nie kończą, imprezy się nie kończą. Ja takiego momentu nie miałam nigdy. Zawsze wiedziałam, że jestem śmiertelna i że moje siły są policzone" - mówiła.

W lutym w wywiadzie dla "Tygodnika Powszechnego" przyznała, że miała momenty załamania, jednak przezwyciężyć je pomagali jej rodzice, którzy ciągle pomagali jej wierzyć, że wszystko się niedługo ułoży. Zdradziła także, że nigdy nie miała żadnych zakazów, czy kar, co dziś pomaga jej w życiu.

"W chorobie doświadczałam momentów załamania, a mimo tego widzę tam jasność. Mama i tata nie karmili mnie lękiem, karmili mnie nadzieją. Nigdy nie doświadczyłam nakazów, zakazów, kar. Pewnie dlatego jest mi dziś łatwiej przekabacać się na tę stronę ufną i marzeniową, niż tkwić w ciemnościach, które przecież też dobrze znam" - opowiedziała. "Nie rozbieram tego na czynniki pierwsze, ale mam jeden bardzo konkretny wniosek, który dziś mogę wyciągnąć z tamtego czasu, a minęło przecież trzydzieści lat. Sprowadza się on do nieskończonej ilości nadziei, wiary i miłości ze strony rodziców" - wyznała Agata Buzek.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Agata Buzek | Jerzy Buzek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy