Adam Wingard wyreżyseruje "Syna Konga"?
Adam Wingard, reżyser filmu "Godzilla vs. Kong", jest na dobrej drodze do tego, by wyreżyserować również następny film z tzw. MonsterVerse, w którego skład wchodzą produkcje z Godzillą i King Kongiem. Jak donosi portal "The Hollywood Reporter", twórca prowadzi właśnie negocjacje ze studiem Legendary, których celem jest nakłonienie go do stworzenia kolejnego filmu z tego cyklu. Wśród ewentualnych tytułów takiej kontynuacji wymieniany jest "Son of Kong", czyli "Syn Konga".
Choć analitycy rynku kinowego przebąkiwali, że film "Godzilla vs. Kong" może być ostatnim wyprodukowanym w ramach MonsterVerse, wiele wskazuje na to, że będzie inaczej. Na taki rozwój sytuacji główny wpływ ma bardzo dobry wynik kasowy dzieła Wingarda, które zarobiło w kinach już ponad 400 milionów dolarów. A ponieważ "Godzilla vs. Kong" czeka jeszcze na premierę w kilku zakątkach świata (m.in. w Japonii), spodziewa się, że dochód ten może być jeszcze większy.
Do tej pory najbardziej kasowym filmem składającego się z czterech odsłon Monsterverse był film "Kong: Wyspa Czaszki", który zarobił 566 milionów dolarów. Zamiast więc zrezygnować z cyklu, studio Legendary rozpoczęło wstępne prace nad kolejnym filmem serii. Z tego też powodu rozpoczęte zostały rozmowy z Adamem Wingardem. Jeśli zakończą się pozytywnie, Wingard będzie pierwszym reżyserem, który stworzy dwa filmy w ramach rozpoczętego "Godzillą" z 2014 roku MonsterVerse.
Nie ma pewności, w jaką stronę podąży MonsterVerse, a pomysłów na rozwój tego uniwersum jest wiele. Stworzona na potrzeby filmu "Godzilla vs. Kong" koncepcja Pustej Ziemi sprawia, że otworzyły się nowe możliwości kontynuowania "potwornej" serii. Jednym z tytułów, o których mówi się głośniej, jest "Son of Kong". Byłby to remake filmu pod tym samym tytułem z 1933 roku, będącego bezpośrednią kontynuacją legendarnego "King Konga".
Jeśli Wingard przyjmie propozycję wyreżyserowania kolejnej odsłony cyklu Monsterverse, na taki film przyjdzie jednak trochę poczekać. Reżyser zaangażowany jest obecnie w dwa inne projekty. To kontynuacja filmu "Bez twarzy", w którym wystąpili John Travolta i Nicolas Cage oraz fabularny remake kreskówki "Thundercats".