9.PKO Off Camera: Kino "do utraty tchu"
Podczas 9.PKO Off Camera lepiej zapiąć pasy! Widzów czeka ostry rajd, gwałtowne emocje i radykalne stany - to wizytówka nowej festiwalowej sekcji "Do utraty tchu".
Tym razem przyglądamy się uważnie ekstremalnym postawom, skrajnościom i pasjom. Wybraliśmy filmy, które ukazują rożne modele i możliwości życia, które nie tylko wymykają się zasadom tzw. "zdrowego rozsądku", ale udowadniają, wbrew obiegowej opinii, że "mniej wcale nie znaczy więcej" - podkreśla Grzegorz Stępniak, programer festiwalu. Bohaterowie wybranych filmów żyją na krawędzi. Czasem ryzykują, ale równie często ekstremum w ich historiach odnosi się do pierwszej, intensywnej miłości, totalnej namiętności czy całkowitego poświęcenia się własnej pasji.
Misty Copeland to nie tylko gwiazda baletu, ale również popkultury, rzeczniczka "czarnych łabędzi" i bohaterka dokumentu "A Ballerina's Tale". W lipcu 2015 została pierwszą czarnoskórą primabaleriną w 75-letniej historii American Ballet Theater. Jej historia dokumentuje, w jaki sposób ciężka praca pozwala nie tylko osiągnąć sukces, ale i przełamywać bariery.
Akcja fabularnego debiutu uznanych dokumentalistów, Bentley’a Deana i Martina Butlera, rozgrywa się na jednej z wysp Oceanii. "Tanna" to film nakręcony z udziałem rdzennych mieszkańców z plemienia Yakel. Filmowcy spędzili wśród nich ponad siedem miesięcy, dokładnie poznając ich obyczaje i wraz z nimi pracowali nad scenariuszem osnutym wokół autentycznych wypadków. W rezultacie powstał wyjątkowy film o miłości "do utraty tchu", który nie kolonizuje i nie zawłaszcza obcej kultury. Zamiast tego przygląda się jej z pokorą i zrozumieniem.
Gdzie przebiega ostateczna granica między wielką miłością, a destrukcyjną i obsesyjną współzależnością? Odpowiedzi na to pytanie szuka Jonas Rothlaender. Jego "Fado" prezentuje osobliwą historię młodego lekarza Fabiana, który postanawia porzucić dotychczasowe życie, wyruszyć do Lizbony i jeszcze raz zawalczyć o swoją byłą dziewczynę. Czy obsesyjna zazdrość, która kiedyś stanęła im na drodze, da o sobie znać?
Z sekcji "Do utraty tchu" wyłania się skomplikowany, pełen niespodzianek, sprzeczności i mniej lub bardziej romantycznych uniesień, krajobraz kulturowy, nakreślony zdecydowanie ostrą i grubą kreską.