400 osób uczciło pamięć aktorki
Colin Farrell, Michael Caine, Elton John i około 400 innych znakomitości uczciło pamięć zmarłej 23 marca bieżącego roku gwiazdy kina, Elizabeth Taylor.
Przyjaciele i rodzina oddali hołd Elizabeth Taylor podczas uroczystości, która odbyła się w Teatrze Stevena J. Rossa.
Colin Farrell prowadził ceremonię, w trakcie której głos zabierali, między innymi: Michael Caine i Kate Burton, pasierbica Taylor, która opowiadała o poczuciu humoru aktorki, o jej hojności, wspaniałomyślności, i determinacji w popieraniu tego, w co wierzyła.
Mike Nichols, reżyser filmu "Kto się boi Virginii Woolf" (za rolę w którym Elizabeth Taylor otrzymała Oscara) nagrał wiadomość video dla gości uroczystości.
Wnuk aktorki zagrał "Amazing Grace", ulubiony utwór zmarłej artystki, natomiast Elton John, na zamknięciu uroczystości, wykonał piosenkę "Blue Eyes".
"Moja matka była niezwykła osobą, której życie miało wpływ na tak wielu ludzi, że o większości z nich nigdy się nie dowiemy" - mówił Michael Wilding.