Reklama

"Taniec z Gwiazdami": Ostatni taniec Jacka Lenartowicza

"Czarnym koniem" drugiego odcinka programu "Dancing with the Stars. Taniec z Gwiazdami" okazał się Dawid Kwiatkowski, który w parze z Janją Lesar zatańczył rewelacyjną cza-czę. Z programem pożegnała się para Jacek Lenartowicz i Paulina Biernat.

W drugim odcinku programu "Dancing with the Stars. Taniec z Gwiazdami", który telewizja Polsat pokazała w piątek, 14 marca, w indywidualnych występach zaprezentowali się panowie. Panie, które rywalizowały tydzień temu, wspólnie zatańczyły salsę.

Na parkiecie zobaczyliśmy: Piotra Gruszkę i Ninę Tyrkę, Rafała Brzozowskiego i Izabelę Janachowską, Jacka Rozenka i Magdalenę Soszyńską-Michno, Antoniego Królikowskiego i Kamilę Kajak, Jacka Lenartowicza i Paulinę Biernat oraz Dawida Kwiatkowskiego i Janję Lesar.

Jako pierwsi na parkiecie "Tańca z gwiazdami" pojawili się siatkarz Piotr Gruszka i Nina Tyrka, którzy wykonali cza-czę. - Emocje były, ale poszło - powiedział po tańcu wyraźnie zmęczony Piotr Gruszka.

Reklama

- Cokolwiek przyniesie panu ten program, na balu sportowców będzie pan miał wzięcie - stwierdziła Beata Tyszkiewicz. - Mężczyzna musi zatańczyć tak, żeby kobieta wyglądała pięknie. To się udało. Zaostrzyłeś mój apetyt na biodra - powiedziała Iwona Pavlović. - Na początku było bez rytmu, ale potem Nina pomogła... Trochę więcej harmonii i będzie lepiej - dodał Michał Milatowski. - Panie Piotrze pięknie! Tylko się trochę bałem, żeby pan nie chciał ścinać - zakończył oceny jurorów aktor Andrzej Grabowski.
Para zdobyła 25 punktów.

Kolejna parą, którą zobaczyliśmy na parkiecie był duet Rafał Brzozowski - Izabela Janachowska, który wykonał walca angielskiego.

- Sportowiec ma łatwiej, jeśli chodzi trenowanie, ale aktor może "zagrać" walca angielskiego - zaczęła Iwona Pavlović. - Rafał, ładnie zacząłeś i to świadczy o twoje dużej wrażliwości, nie było jednak opadania na trzy-raz... Jedyne co, to trzymałeś ramę - dodała. - Panie Rafale, pięknie pan tańczył i pięknie się pan uśmiechał. A przechylał się pan też pięknie, jak brzoza za wietrze - dodał Andrzej Grabowski, którego ulubione słowo wieczoru to "pięknie".
Po głosach jurorów okazało się, że para zdobyła 28 punktów.

Kolejny taniec wieczoru wykonali Antoni Królikowski i Kamila Kajak. Ich cza-cza rozbawiała Iwonę Pavlović prawie do łez. - Przepraszam - powiedział po tańcu młody aktor. A jurorka nawet odśpiewała młodemu aktorowi taką oto piosenkę: - Och mój Antoni, cza-czę zgubiłeś pod miedzą. Tak poza rytmem jeszcze nikt nie zatańczył. - Cza-cza jest tańcem kubańskim, ale pan nie tańczył jak mały Kubańczyk, ale jak polski Kuba - dodał Andrzej Grabowski. - Musisz sobie śpiewać rytm cza-czy jak tańczysz, bo się potykałeś i rytmu nie było - radził Michał Malitowski.
Jaka była ocena jury? Tylko 22 punkty.

Następnie walca angielskiego zatańczyli aktor Jacek Lenartowicz i Paulina Biernat.

- Od razu powiem, co mi się nie podobało - zaczął ostro Grabowski. - A mianowicie pańska fryzura, reszta była w porządku! - Podziwiam pańską odwagę, tak się wypuścić na parkiet z taką partnerką - stwierdziła Beata Tyszkiewicz. - Uśmiech ja trzeba, ale to Paulina prowadziła ruch, a pan tylko asystował. Niech pan więcej inicjuje na parkiecie - dodał Michał Malitowski.
Para zebrała 20 punktów.

Po nich na parkiecie pojawili się najmłodszy uczestnik programu, wokalista Dawid Kwiatkowski i Janja Lesar - zaprezentowali cza-czę. Czarna Mamba była tym wykonaniem zachwycona. - Muszę to ogłosić! Cza-cza wygląda jak Dawid Kwiatkowski. To teraz mój faworyt - stwierdziła. Od razu zripostowała to Beata Tyszkiewicz: - Trzeba kochać od pierwszego wejrzenia, jak ja! Z kolei Andrzej Grabowski nie odniósł się do tańca, ale do wpisu, który po ostatnim programie znalazł na facebooku. - Po ostatnim programie przeczytałem: "Grabowski wygląda jak stary, wyleniały materac". Obejrzałem powtórkę programu i muszę przyznać, że zgadzam się z panem piszącym - rzeczywiście tak wyglądam - oświadczył aktor, za co otrzymał brawa.
W ocenach jurorów pojawiła się pierwsza dziesiątka w tym programie - przyznała ją Beata Tyszkiewicz. Para zdobyła aż 35 punktow.

Na deser widzowie Polsatu mogli zobaczyć występ Jacka Rozenka i Magdaleny Soszyńskiej-Michno.

- Trzymanie w walcu jest najważniejsze, bo zdradza zaufania i tak było. Kobieta musi pójść za partnerem i tak było - przyznał wyraźnie zadowolony Michał Malitowski. - Podobało mi się, to było płynnie zatańczone. Spodziewałam się zresztą tego, więc to nie jest dla mnie zaskoczenie - dodała Beata Tyszkiewicz. - Muszę to powiedzieć! Dzisiaj tak pięknie wszyscy wyglądacie. Jestem zachwycona waszymi strojami. Jacek, tańczyłeś bardzo komfortowo, z klasą, wdziękiem. Dzisiaj - najbardziej muzycznie, jeśli chodzi o tańce standardowe - oświadczyła zachwycona Iwona Pavlović.
Para otrzymała zasłużone 34 punkty.

Po podsumowaniu głosów jury, sytuacja przedstawiała się następująco:
Dawid Kwiatkowski i Janja Lesar: 35 punktów
Jacek Rozenek i Magdalena Soszyńska-Michno: 34 punkty
Rafał Brzozowski i Izabela Janachowska: 28 punktów
Piotr Gruszka i Nina Tyrka: 25 punktów
Antoni Królikowski i Kamila Kajak: 22 punkty
Jacek Lenartowicz i Paulina Biernat: 20 punktów.

Po dodaniu głosów od widzów okazało się, że z programem żegna się para Jacek Lenartowicz i Paulina Biernat. Głosy jurorów pokryły się tym razem z głosami telewidzów Polsatu.

Kolejne emocje już za tydzień. Zapraszamy!

Nie przegap swoich ulubionych filmów i seriali! Kliknij i sprawdź nasz nowy program telewizyjny!

Chcesz poznać lepiej swoich ulubionych artystów? Poczytaj nasze wywiady, a dowiesz się wielu interesujących rzeczy!

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: dawid | tańce | Taniec z gwiazdami
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy