Reklama

"Rolnik szuka żony 8": Dostała prawie 500 listów! Zgłosił się bohater "Sanatorium miłości" [1. odcinek]

Sporo niespodzianek było w 1. odcinku ósmej edycji programu "Rolnik szuka żony". Został pobity rekord w liczbie otrzymanych listów. Do jednej z rolniczek napisał bohater innej produkcji TVP - "Sanatorium miłości". Jeden z rolników okazał się dość wybredny - czy kogoś wybierze?

Sporo niespodzianek było w 1. odcinku ósmej edycji programu "Rolnik szuka żony". Został pobity rekord w liczbie otrzymanych listów. Do jednej z rolniczek napisał bohater innej produkcji TVP - "Sanatorium miłości". Jeden z rolników okazał się dość wybredny - czy kogoś wybierze?
Marta Manowska przywiozła listy bohaterom ósmej edycji "Rolnik szuka żony" (fot. z oficjalnego profilu programu na Facebooku) /materiały prasowe

W zwiastunie zapowiadającym pierwszy odcinek ósmej edycji programu "Rolnik szuka żony" uczestnicy mówili, czego oczekują, jakich osób szukają?

"Mogę zmienić swoje życie" - powiedziała 28-letnia Kamila. "Być może znajdę miłość" - dodała 56-letnia Elżbieta. "Żeby potrafiła pocieszyć, rozweselić, wesprzeć" - wyznał 23-letni Kamil. "Szukam swojej drugiej połówki" - wyznał 55-letni Krzysztof. "Żeby to była osoba na całe życie" - stwierdził 26-letni Stanisław.

Reklama

Marta Manowska przywiozła bohaterom listy. Jedni dostali ich mniej, inni więcej. Wszyscy jednak mają nadzieję, że wśród nich znajdzie się ten jedyny, przy którym serce mocniej zabije.

"Rolnik szuka żony 8": Kto dostał najwięcej listów?

Kamila - lat 28, woj. mazowieckie

"Od kiedy mam gospodarstwo, zamknęłam się na relaks z mężczyznami. Nie mogę stad wyjechać, nie mogę tego zrobić rodzicom. Wolałabym, żeby mężczyzna przeprowadził się do mnie. Czuję podekscytowanie, trochę przerażenie, bo mogę zmienić swoje życie" - powiedziała przed otwarciem listów.

Okazało się, że został pobity rekord w liczbie otrzymanych listów - Kamila dostała ich prawie 500! "Jestem w szoku, prawie mowę mi odebrało" - wyznała wyraźnie zaskoczona.

Kilka listów zainteresowało młodą rolniczkę. W następnym odcinku zobaczymy, kogo zaprosiła na pierwsze spotkanie.

Czytaj więcej: "Rolnik szuka żony": 28-letnia Kamila będzie gwiazdą show TVP?

Elżbieta - lat 56, woj. świetokrzystkie

"Najpierw widzi się dusze, serce, a potem aparycję. Szukam prostego mężczyzny, który potrafi okazać czułość. Na pewno nie chcę, żeby był panem i władcą. Interesują mnie taktowni, stateczni faceci. Mam nadzieję, że tu coś jest" - powiedziała patrząc na skrzyneczkę z listami rolniczka.

Pierwszy list wyraźnie wyprowadził Elżbietę z równowagi! "26 lat?! Jakiś gówniarz, to jest dla mnie rzecz nietaktowna. Do kosza!". Kolejny list też nie okazał się zbyt interesujący. "49 lat? Za młody!". Okazuje się, że rolniczka lubi mężczyzn dużo starszych od siebie - wybrała kilku, mających ponad 65 lat.

Autorem jednego z listów okazał się... Andrzej, znany już telewidzom i samej Elżbiecie, bohater ostatniej edycji "Sanatorium miłości".

"W programie [Sanatorium miłości - red.] mówił, że tylko brunetki, a ja jestem - co prawda tlenioną - ale blondynką" - zauważyła rolniczka. Kobieta zdecydowała się jednak z nim spotkać. Co z tego wyniknie, zobaczymy w drugim odcinku.

Czytaj więcej: "Sanatorium miłości": Marta Manowska zaprosiła na rozmowę Andrzeja. Internauci skrytykowali jej zachowanie!

Kamil - lat 23, woj. lubelskie

"Mało dziewczyn chce zostać na wsi. Poznawałem dziewczyny przez internet, ale to nie kończyło się dobrze. Trzeba tu kobiecej ręki, żeby zarządzała i wspierała. Rodzice życzą mi jak najlepiej. Mówią tylko, żeby wredna nie była" - mówił Kamil, zanim otworzył listy.

"Czuję radość i ciekawość. Podczas czytania listów serce mi mocniej zabiło" - przyznał. Za tydzień przekonamy się, kogo zaprosił na spotkanie.

Stanisław - lat 26, woj. wielkopolskie

"Zdaję sobie sprawę, że poza programem też znalazłbym kobietę, ale dlaczego nie tutaj. Jestem trochę wybredny. Na niektóre rzeczy potrafię przymknąć oko. Nie szukam przygód, tylko partnerki na całe życie" - wyznał młody rolnik.

Marta Manowska przywiozła mu 164 listy. "Może tu będzie ten list, na który czekałem" - zastanawiał się Stanisław.

Okazało się, że rolnik faktycznie jest wymagający. Większość listów odrzucał, komentując krótko: "Ciekawy list, ale nie", "Damy na nie", "Nie jest w moim typie", "Byłoby ciężko", "Raczej nie". Kogo zaprosi na pierwsze spotkanie, okaże się za tydzień.

Krzysztof - lat 55, woj. warmińsko-mazurskie

"Myślę o tych kobietach, które do mnie napisały" - mówił rolnik, który dostał ponad 40 listów. "Dzieci są bardzo szczęśliwie. Mówią tylko: Dobrze wybierz. Kobiecej ręki tu potrzeba dużo" - dodał.

"Mam nadzieję, że tata znajdzie drugą połówkę, szczerość i oparcie" - powiedziała Katarzyna, córka Krzysztofa.

Jak potoczą się spotkania z autorkami i autorami listów, okaże się już za tydzień, 26 września, w TVP1.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Rolnik szuka żony 8
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy