"Ninja Warrior Polska": Marek Kaliszuk pręży muskuły
Na kilka minut przed wejściem na tor "Ninja Warrior Polska" w jego oczach pojawiło się prawdziwe przerażenie! Mimo że regularnie ćwiczy na siłowni, co tylko potwierdzi jego muskularne ciało. Czy aktor i wokalista Marek Kaliszuk odkryje w sobie prawdziwego wojownika ninja? O tym przekonamy się 8 września o godz. 20:05.
O tym, że Marek Kaliszuk może pochwalić się nienaganną sylwetką, wiedzą wszyscy. Nie wszyscy jednak zdają sobie sprawę, co tak naprawdę skrywa... pod ubraniami. Teraz fani przystojnego aktora będą mili szansę przekonać się o tym, czy za szczupłością idą także mięśnie!
- Obiecałem sobie, że ściągnę koszulkę, jeśli tylko uda mi się pokonać pierwszą przeszkodę na torze "Ninja Warrior Polska" - mówi Marek Kaliszuk. - Staram się żyć jak najbardziej fit. Regularnie odwiedzam siłownię. Ale czy to wystarczy, aby zostać ninją?
Aktor nie zastanawiał się zbyt długo nad swoim udziałem w show. Będąc na nagraniu, obleciał go jednak prawdziwy strach.
- Czuję się totalnie przerażony! - wyznaje. - Przyznam szczerze, że zupełnie nie zdawałem sobie sprawy, na co się piszę! Zobaczyłem kilka odcinków pierwszego sezonu "Ninja Warrior Polska". Z perspektywy mojej kanapy przeszkody wyglądały na całkiem proste! Przysłowiowe schody zaczęły się, kiedy zacząłem przygotowywać się do udziału w show. Po 8 podciągnięciach na drążku byłem jak dętka!
Jaki jest zatem przepis za zwycięstwo w show Polsatu wg Marka Kaliszuka?
- Na świecie jest tylko 9 osób, które przeszły wszystkie przeszkody w "Ninja Warrior". Na pewno trzeba być odpornym na morderczy wysiłek i ogromny stres. Przyda się także szczęśliwy traf. Czasami milimetry decydują o tym, czy dany zawodnik przejdzie dalej - wyjaśnia.
"Ninja Warrior Polska" na antenie Polsatu w każdy wtorek o godz. 20:05.