Złoty przycisk Małgorzaty Foremniak
Od lipca Małgorzata Foremniak pokaże telewidzom, jak przeciwstawić się stalkerowi, a od września na nowych zasadach będzie oceniać uczestników "Mam talent!".
Najpierw radykalnie zmieniła kolor włosów - z jasnego na ciemny. To typowo kobiecy sposób na początek rewolucji w życiu. A tego Małgorzata Foremniak pragnęła bardzo mocno. I udało się! Teraz jej kariera zawodowa znów nabiera rozpędu. Kto wie, dokąd ją to zaprowadzi?
Już 24 lipca o godzinie 21:00 zobaczymy ją w roli prowadzącej drugi sezon programu "Stalking - zła miłość" w stacji ID. Przypomnimy tylko, że gospodynią pierwszej serii była Dominika Ostałowska. - Doświadczyłam stalkingu, dlatego postanowiłam przyłączyć się do tej akcji - tłumaczy Małgorzata Foremniak. - Warto uświadomić ludziom, że stalking może dotknąć każdego z nas, że nie można bagatelizować najmniejszych jego oznak - dodaje.
- Wierzę, że program może ośmielić osoby nim dotknięte, by ujawniły swój problem i by wiedziały, jak i gdzie szukać pomocy - wyjaśnia. Udział w tym cyklu to dla niej idealna okazja, żeby połączyć swój zawód z tym, co jest dla niej bardzo ważne - pomaganiem innym.
W 2009 roku weszła wraz z grupą kobiet na Kilimandżaro - najwyższą górę Afryki, jako ambasadorka UNESCO odwiedzała dzieci z afrykańskich wiosek oraz działała na rzecz fundacji, opiekującej się dziećmi chorymi na raka. - Trudne sytuacje, czasem uderzenia od życia, trzeba było znosić samemu. Ale dzięki temu stajesz się partnerem dla samego siebie - mówi o sobie. - Masz w sobie tolerancję, cierpliwość i wyrozumiałość. Dużo więcej możesz zaoferować innym - tłumaczy.
W 2005 roku rozstała się z drugim mężem, Waldemarem Dzikim, i od tamtej pory samotnie wychowuje troje dzieci, czyli 23-letnią córkę Olę oraz dwoje dzieci adoptowanych. Bardzo mocno przeżyła też śmierć mamy, która po ciężkiej chorobie zmarła w 2011 roku. Mimo tych przeżyć aktorka dzielnie panuje nad wszystkim, bo jak twierdzi: - W środku jestem malutka, ale ciężka jak ołów.
- Moje serce działa już inaczej. Wyrosłam ze złudzeń. Jestem ostrożna, nawet bardzo. - mówi. - Przepracowałam w sobie bycie samą. Bardzo to cenię i wręcz uznaję za dar od losu - dodaje. Łączono ją z wieloma mężczyznami, ale od rozwodu z Waldemarem Dzikim z żadnym nie udało się jej stworzyć trwałego związku. Kto wie, może wkrótce to się zmieni?
Tak jak zasady w kolejnej edycji programu "Mam talent!". Od września każdy z jurorów będzie miał do dyspozycji dodatkowy tzw. złoty przycisk. Będzie mógł go użyć tylko jeden raz. Za jego pośrednictwem startujący w castingu uczestnik trafi od razu do odcinków na żywo, pomijając eliminacje. Taka przepustka to jak miłość od pierwszego wejrzenia. Czy w życiu prywatnym aktorka też spotka takiego pewniaka?
Marzena Juraczko
Nie przegap swoich ulubionych filmów i seriali! Kliknij i sprawdź nasz nowy program telewizyjny!
