Reklama

Zawód: korespondent

Marcin Wrona opowiada o swojej pracy i życiu w Stanach Zjednoczonych.

Jak to się stało, że został pan korespondentem "Faktów"?

Marcin Wrona: - Latem 2006 roku dowiedziałem się, że ówczesna korespondentka "Faktów" wraca do kraju. Pomyślałem: 'Kurczę, zawsze marzyłem o pracy korespondenta, może warto powalczyć?' Złożyłem swoją kandydaturę, która, jak widać, została przyjęta!

Po 8 latach prowadzenia programu "Pod napięciem" zdecydował się pan na radykalną zawodową zmianę. Ani przez chwilę się pan nie wahał?

- Program 'Pod napięciem' stał się częścią mojego życia. Co tydzień, w piątek rano wsiadałem do samochodu i jechałem gdzieś w Polskę. Do domu wracałem dopiero w poniedziałek w nocy. Muszę przyznać, że byłem tym już bardzo zmęczony. Przyszedł zatem czas na zmiany.

Reklama

Jakie były pana pierwsze doświadczenia po przybyciu do USA?

- Przed objęciem placówki w Waszyngtonie byłem w Ameryce kilkanaście razy. Wydawało mi się, że znam ten kraj. O, święta naiwności! Początki były trudne. Walka z biurokratyczną machiną, kradzież auta czy zderzenie z amerykańskim systemem bankowym to wyzwanie.

Jak wygląda praca dziennikarza w Stanach Zjednoczonych?

- Praca korespondenta pod każdym względem różni się od tego, co znam i pamiętam z kraju. W Polsce prawie wszyscy wiedzą, co to jest TVN. W Ameryce ludzie, z którymi rozmawiam, czasami nie mają nawet pojęcia, że istnieje coś takiego jak Polska. Po drugie, gdy w Polsce jest południe, w Waszyngtonie jest dopiero szósta rano. Czyli 'Fakty' mają emisję o 'amerykańskiej' 13:00. To dla każdego europejskiego korespondenta oznacza nieprzespane noce.

Czy nieustanne bycie "pod telefonem" nie jest stresujące?

- Gdy nad ranem dzwoni telefon, moja żona mówi: Znowu... Gdy pakuję walizkę, dzieci pytają, na ile wyjeżdżam. Takie są realia tej pracy. Pracy trudnej, ale fascynującej. Mój operator Marcin Wyszogrodzki mówi, że mamy najfajniejsza pracę na świecie i ja się z nim zgadzam.

Rozmawiała Małgorzata Pokrycka.

Najlepsze programy, najatrakcyjniejsze gwiazdy - arkana telewizji w jednym miejscu!

Nie przegap swoich ulubionych filmów i seriali! Kliknij i sprawdź nasz nowy program telewizyjny!

Kurier TV
Dowiedz się więcej na temat: zawody
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy