Reklama

Zapewnił jej etat?

Tuż przed rozpoczęciem jesiennego sezonu gruchnęła wieść, że Anna Popek nie poprowadzi już "Pytania na śniadanie". A jednak gwiazda została w programie! Podobno to zasługa jej przyjaciela...

Prawdziwych przyjaciół poznaje się w biedzie - to święte słowa nawet w show-biznesie!

Ostatnio mogła się o tym przekonać Anna Popek, która jeszcze na prezentacji jesiennej ramówki TVP wyglądała na zmartwioną...

- Michał przekonał dyrektora TVP2 - Jerzego Kapuścińskiego, że odsunięcie Ani od pracy w 'Pytaniu na śniadanie' było pochopną decyzją - mówi pracownik stacji.

I dodaje: - Dziennikarz stwierdził, że nie wyobraża sobie pracy z nikim innym, i że ceni profesjonalizm koleżanki.

Na Jerzym Kapuścińskim postawa Olszańskiego musiała zrobić duże wrażenie.

Reklama

Taka przyjaźń w telewizji i w zwyczajnym świecie to dziś prawdziwa rzadkość!

Dziennikarz poznał Popek kilka lat temu na planie programu o sporcie. Polubili się wzajemnie i niebawem zaczęli wspólnie prowadzić "Pytanie...".

Podobno Michał i jego żona są częstymi gośćmi w domu Anny w Podkowie Leśnej, a z każdej podróży przywożą sobie nawzajem prezenty.

Pomoc w trudnej chwili jest jednak bezcenna!

Najlepsze programy, najatrakcyjniejsze gwiazdy - arkana polskiej telewizji w jednym miejscu!

Nie przegap swoich ulubionych programów i seriali! Kliknij i sprawdź!

Super TV
Dowiedz się więcej na temat: Raper
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy