"Wyspa przetrwania": Tam trafią uczestnicy
Jedna z bezludnych wysp Fidżi będzie areną zmagań uczestników programu "Wyspa przetrwania" - nowości, którą od września będzie pokazywał Polsat.
Fidżi to państwo na Oceanie Spokojnym, które rozciąga się na 323 wyspach - przede wszystkim pochodzenia wulkanicznego. Otaczają je rafy koralowe. Jedynie 110 z nich jest zamieszkała, ale 87% ludności mieszka na dwóch największych wyspach archipelagu Viti Levu i Vanua Levu. W linii prostej od Polski na Fidżi jest niemal 16 tysięcy kilometrów, a do najbliższych sąsiadów tego wyspiarskiego państwa np. do Wellington - stolicy Nowej Zelandii jest 2644 km, a Sydney - 3222 km. Nieco bliżej jest do małych państw np. Samoa Amerykańskiego - 1173 km i Tonga - jedynie 806 km. Do XIX wieku na Fidżi panował... kanibalizm, aż do 1970 roku było brytyjską kolonią.
Na miejscu wybrańcy, których będziemy oglądać jesienią w programie, zobaczą piękne widoki: wielkie piaszczyste plaże, zieloną dżunglę i malownicze płytkie zatoki z krystalicznie czystą wodą. Ale są też i zagrożenia, śmiałkowie muszą obawiać się węży i... komarów, których ugryzienie może zakończyć się zachorowaniem na dengę - ostrą wirusową chorobę, odmianę gorączki krwotocznej.
Uczestnicy show zanim dotarli na Fidżi spędzili w podróży ponad 30 godzin. Na wyspie będą musieli zorganizować sobie ogień, dach na głową i zdobyć pożywienie. Przede wszystkim jednak czekają ich pełne wyzwań konkurencje, w których będą mogli zdobyć totem - oznaczający nietykalność przy eliminacji.