Wojewódzki idzie w "Politykę"
Wojewódzki jest wszędzie. Medialna (a właściwie multimedialna) aktywność Kuby Wojewódzkiego (45 l.) nie zna granic: słychać go w radiu, widać w telewizji, można też czytać go w prasie. Śpiewa, gra, jak na razie nie tańczy. Prawdziwy one man show.
Ostatnio Kuba zdecydował, że... pójdzie w politykę, a właściwie w "Politykę", przyjął bowiem propozycję czołowego polskiego tygodnika opinii i rozpoczął regularne pisanie dla pisma. Stało się to po rozstaniu Kuby z tygodnikiem "Przekrój", z którym ostatnio związany był jako felietonista.
Felietony Wojewódzkiego w "Polityce" ukazują się pod wspólnym hasłem "Mea pulpa" i są osobistą kroniką i komentarzem wydarzeń związanych z krajową popkulturą.
"Na co dzień nie zajmujemy się kulturą masową, a przecież 90 procent życia kulturalnego w Polsce to właśnie popkultura. Dlatego szukaliśmy felietonisty, który mógłby opisywać tę sferę. Wybór Kuby Wojewódzkiego był naturalny" - wytłumaczył w rozmowie w miesięcznikiem "Press"obecność kontrowersyjnego showmana na łamach "Polityki" Jerzy Baczyński, redaktor naczelny tygodnika.