Reklama

Wigilijne potrawy gwiazd

Wigilijny wieczór to nie tylko pasterka, kolędy, choinka, prezenty, ale także wspólne spotkanie przy stole. Jakie danie przyrządzić, by dogodzić tradycji i podniebieniu? Oto wigilijne potrawy znanych artystów, duchownych i polityków.

Karp w śmietanie z grzybami według przepisu kuchmistrza Roberta Makłowicza:

Sprawionego i umytego karpia podzielić i nasolić. Cebulę, czosnek i pietruszkę pokroić w drobniutką kostkę, oczyszczone grzyby pokroić w spore plasterki (kurek nie kroić). Rybę włożyć do rondla, dodać grzyby i jarzyny, zalać winem, oprószyć pieprzem i gotować na niewielkim ogniu około 15 minut. Śmietanę dokładnie rozmieszać z mąką, osolić, wlać do rondla, dodać masło. Całość zagotować. Podawać najlepiej z kluskami.

Reklama

Łosoś z rusztu według posła Ryszarda Kalisza:

Wędzonego łososia skropić aromatyczną oliwą i danie gotowe. Natomiast świeże filety z łososia namoczyć w oliwie z ziołami prowansalskimi i po kilku godzinach położyć na elektrycznym grilu. Do tego ziemniaki w mundurkach z czosnkowym masłem i pyszne danie gotowe. Jeszcze bardziej smakuje łosoś gotowany na parze. Palce lizać!

Śledzik z prawdziwkami według reżysera teatralnego Leszka Mądzika:

Śledzie namoczyć, obrać ze skóry, pokroić, posypać siekaną cebulą i odstawić na kilka godzin. Suszone prawdziwki zlać na noc, odcedzić, pokroić i rzucić na patelnię z oliwą. Dodać kilka małych prawdziwków mrożonych, dusić i po kilku minutach dorzucić cebulki. Kiedy się wszystko udusi, dolać odrobinę wody, w której moczyły się suszone grzyby, zagotować i tą mieszanką zalać śledzie. Kiedy wszystko wystygnie, przełożyć do glinianego garnka, posypać odrobiną pieprzu i danie gotowe.

Postna kapusta wigilijna według przepisu Bogusława Kaczyńskiego:

Kwaszoną kapustę należy lekko opłukać, aby nie była przerażająco kwaśna i włożyć do dużego garnka (broń Boże nie aluminiowego!), zalać wodą i często mieszając gotować (bez dodawania soli) pod przykryciem przez dwie godziny. Następnego dnia dodajemy dużą ilość warzyw (w całości, jak na rosół). Gdy są miękkie, wyjmujemy i zostawiamy dla dekoracji jedną, pokrojoną w cieniutkie plastry marchew. W oddzielnym garnku gotujemy, także przez dwie godziny (bez soli i przypraw) suszone grzyby, najlepiej prawdziwki, ale mogą być podgrzybki. Im więcej grzybów, tym danie smaczniejsze. Gdy grzyby są już miękkie, kroimy je w wąskie paski i wraz z wywarem wlewamy do kapusty. Całość gotujemy tak długo, aż kapusta straci swą sprężystość i zamieni się w złotawobrązową maź. Wtedy na patelni rozgrzewamy olej lniany i po dodaniu mąki, robimy średniej gęstości zasmażkę. Zawartość patelni wlewamy do kapusty, mieszamy i gotowe danie odstawiamy na balkon, aby przez noc postało na mrozie. Podczas wigilii podajemy kapustę jako jedno ostatnich dań. Potem pozostaje już tylko czerwony barszczyk i uszka z grzybami.

Pieczona ryba - przysmak Krzysztofa Cugowskiego:

Nie umiem gotować, ale lubię coś dobrego zjeść - mówi lider "Budki Suflera". Właśnie jego małżonka zdradza przepis na pieczoną rybę solę, jako że w domu państwa Cugowskich nie przygotowuje się na wieczerzę wigilijną karpia. Solę piecze się dosyć krótko, razem z warzywami i przyprawami. Wszystko owinięte w folię. Następnie wykłada się na półmisek i podaje posypane orzechami i migdałami. Można jeszcze skropić cytryną.

Rolada z karpia - przepis Witolda Paszta, lidera grupy "VOX":

Rybę należy odfiletować, zdjąć skórę. Mięso przepuszczamy przez maszynkę i następnie do tej masy dodajemy surowe jajko, odrobinę tartej bułki, pieprz ziołowy, pokrojoną natkę pietruszki, sól. Grzbiet, głowę i skórę wrzucamy do garnka i gotujemy z tego wywar. Z mięsa formujemy wałeczek, który zawijamy w lnianą ściereczkę i gotujemy w wywarze - ok. 20-30 minut na wolnym ogniu. Po ugotowaniu wyjmujemy i kroimy w plastry, które układamy na półmisku. Posypujemy posiekaną pietruszka i zalewamy wywarem wzbogaconym o żelatynę. Rolada smakuje wybornie.

Zupa grzybowa z uszkami - propozycja Beaty Kozidrak:

Do ugotowania potrzebne są: suszone grzyby (najlepiej 80 g borowików), sól, 0,5 średniego selera, pietruszka, marchewka, cebula, 10 ziaren pieprzu, łyżka dobrej śmietany. Grzyby opłukać pod bieżącą, zimną wodą. Zalać 2 litrami letniej wody i moczyć około 2 godz., następnie ugotować w tej samej wodzie. Oddzielnie ugotować wywar z warzyw. Połączyć wywar z ugotowanymi grzybami i jeszcze przez chwilę gotować. Zupę należy przecedzić i usunąć warzywa, doprawić bardzo dobrą śmietaną - najlepiej 30-procentową. Dodać sól i pieprz do smaku. Uszka przygotowuje się według przepisu: ciasto - 1 szklanka mąki, 1 jajo, trochę wody, sól. Nadzienie: 10 dkg suszonych grzybów, 1 cebula, 1 jajo, sól, pieprz. Grzyby starannie opłukać, ugotować, odcedzić, przepuścić przez maszynkę. Cebulę pokroić w drobną kostkę i podsmażyć na tłuszczu na złoty kolor, dodać grzyby, ostudzić. Następnie wbić do grzybów jajko i dobrze wymieszać, doprawić solą i pieprzem. W dużym garnku nastawić wodę do gotowania uszek.

Mąkę przesiać, wymieszać z jajkiem, solą i wodą, wyrobić niezbyt twarde ciasto. Rozwałkować, pokroić w kwadraty, nakładać nadzienie. Składać wpół, zlepiać trójkąty, a następnie dwa rogi ze sobą. Jak najszybciej wrzucać do wrzącej, osolonej wody, zanim ciasto zacznie zsychać się i pękać.

Kluski z makiem według arcybiskupa lubelskiego Bolesława Pylaka:

Chociaż kiedyś na wyprawach żeglarskich byłem kucharzem, to dziś sam nie gotuję. Ale na Wigilię polecam kluski z makiem, bo mak ma dużo mikrolementów i witamin. Mak trzeba sparzyć, trzymać na ogniu tak długo, aż da się rozcierać w palcach. Odcedzić, zemleć, dodać cukru, miodu, wanilii, skórki z cytryny i rodzynek. Następnie zagnieść ciasto, rozwałkować, ukroić klusek, ugotować, odcedzić, wymieszać z masłem i makiem.

Kompot z suszu - receptura Ewy Bem:

Potrzebujemy bardzo dobrej wody mineralnej i suszonych owoców: śliwek (najlepiej bez pestek), gruszek, jabłek, moreli, sporo skórki świeżej wonnej cytryny, cukier i w końcowej fazie przygotowania - trochę dobrego syropu pomarańczowego, wanilii, ewentualnie jeszcze łyżkę dżemu z dzikiej róży. Wszystkie suszone owoce gotujemy dosyć długo, na wolnym ogniu. Kompot uzupełniamy wodą, gdy jest już gotowy. Dodajemy syrop pomarańczowy, dżem z dzikiej róży, wanilie, cukier i jeszcze przez chwilę gotujemy. Po ugotowaniu wystawiamy na dobry mróz, na dwa dni. Kompot z suszu powinien być esencjonalny, lekko gęsty. Owoce, które zostaną po spożyciu kompotu, ponownie zalewamy wodą i przyrządzamy nową partię napoju. Taki kompot to napój bezwarunkowo konieczny przy dość ciężkim i tłustym jedzeniu świątecznym.

Zebrał i zanotował Jacek Kolesiewicz

MWMedia
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy