Reklama

Twórcy "Homeland" zdradzają szczegóły ostatniego sezonu

Od emisji siódmej serii przebojowego serialu "Homeland" minęły już niemal dwa lata. Kolejny, ósmy sezon, ma być ostatnim. Swoją premierę będzie miał 9 lutego na antenie stacji Showtime. Autorzy już teraz podsycają zainteresowanie produkcją, obiecując, że "Homeland" wróci do korzeni, zamykając tę opowieść zgrabną klamrą.

Od emisji siódmej serii przebojowego serialu "Homeland" minęły już niemal dwa lata. Kolejny, ósmy sezon, ma być ostatnim. Swoją premierę będzie miał 9 lutego na antenie stacji Showtime. Autorzy już teraz podsycają zainteresowanie produkcją, obiecując, że "Homeland" wróci do korzeni, zamykając tę opowieść zgrabną klamrą.
Jak skończy się ostateczna rozgrywka pomiędzy Saulem (Mandy Patinkin) i Carrie (Claire Danes)? /materiały prasowe

Autorzy serialu Alex Gansa i Howard Gordon, producentka Lesli Linka Glatter oraz aktorzy Claire Danes i Mandy Patinkin, odsłonili karty dotyczące pierwszych odcinków ósmego sezonu "Homeland" podczas spotkania z członkami Television Critics Association (Stowarzyszenia Krytyków Telewizyjnych).

"Najważniejszym pomysłem na pierwszą część sezonu jest to, by Carrie Mathieson poszła w ślady Nicholasa Brody'ego" - powiedział Gansa. "Kolejnym będzie prawdziwe rozwiązanie głównego wątku, jaki stanowi relacja pomiędzy mentorem i protegowaną. Pomiędzy Saulem i Carrie. Na koniec 12-odcinkowego sezonu zobaczycie, jak to zostanie rozwiązane" - dodał.

Reklama

Na początku ósmego sezonu "Homeland" główna bohaterka serialu Carrie wciąż będzie dochodzić do siebie po pobycie w rosyjskiej niewoli. Agentka CIA została uwięziona na ponad pół roku, by wrócić na wolność za sprawą Saula. Luki w pamięci dotyczące okresu, w którym była przetrzymywana i przesłuchiwana w Rosji sprawią, że jej przełożeni zaczną być w stosunku do niej podejrzliwi.

Zapowiedziane przez Gansę "podążanie śladem Nicholasa Brody'ego" może oznaczać, że Carrie będzie podejrzewana o to, że przeszła na stronę wroga. Taki był również punkt wyjścia pierwszego sezonu "Homeland", którego bohater, Nicholas Brody, wrócił do Stanów z ośmioletniej niewoli w szponach Al-Ka'idy. Podejrzenia o bycie podwójnym agentem nie były wtedy bezpodstawne.

"Myślę, że to bardzo elegancko skonstruowana fabuła, perfekcyjna symetria" - powiedziała o serialu Claire Danes. - "Moja bohaterka stawała już przed różnymi wyzwaniami, ale gdy podważony zostaje jej patriotyzm, trudno wyobrazić sobie gorszą zniewagę dla Carrie. To było bardzo ciekawe doświadczenie aktorskie i dobre wejście w dalszą fabułę sezonu".

Choć ósmy sezon "Homeland" ma być ostatnią odsłoną tej historii, twórcy i gwiazdy serialu pozostawiają otwartą furtkę w kwestii przyszłości serialu. Na razie jednak, według słów Danes, "Homeland" potrzebuje wakacji.

PAP life
Dowiedz się więcej na temat: Homeland
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy