"Twoja Twarz Brzmi Znajomo": Drugi triumf Grobelnego
Po raz drugi w tej edycji programu "Twoja Twarz Brzmi Znajomo" najlepszy okazał się Michał Grobelny. Konkurentów pokonał transformacją w Stinga.
Pierwszy jako Precius Wilson z zespołu Eruption w piosence "One Way Ticket" wystąpił Krzysztof Respondek. Wbrew pozorom było to dla niego spore wyzwanie. Oczywiście, wybrnął z niego znakomicie. - Krzysiu, ja się ubawiłem podczas tego występu bardzo. Jeśli chodzi o twoją urodę, to ja bym się nie bił, ale biłbym się o twój profesjonalizm. Powiedziałeś, że niespecjalnie lubisz tę muzykę. Należą ci się gratulacje i ukłony za ten twój wspaniały występ - komplementował aktora Paweł Królikowski.
Natalia Szroeder wcieliła się w rapera Eminema. "Without me" w jej wykonaniu urzekło jurorów. - Zmierzyłaś się z bardzo trudnym zadaniem i z wielkim sukcesem przez nie przebrnęłaś - podsumowała Katarzyna Skrzynecka.
W Halinę Kunicką przeistoczyła się Zofia Zborowska. Zaśpiewała "Orkiestry dęte". gwieździe zapamiętale kibicowała na widowni mama. - Zosia jesteś jeden do jednego, sklonowana pani Halina Kunicka. Fenomenalnie - ocenił DJ Adamus.
Monika Dryl wylosowała Susan Boyle, gospodynię domową, która zrobiła karierę po występie w jednym z brytyjskich talent-show. Susan podbiła serca jurorów utworem "I Dreamed a Dream". - Ja mam wrażenie, że chrzanimy tu wszyscy - podsumował oceny pozostałych jurorów Paweł Królikowski. - Ona zaśpiewała tak genialnie, to jest tak genialny występ, że po prostu buty spadają. Monika jesteś wielka - dodał.
Bartosz Kasprzykowski stał się Robertem Smithem z "The Cure". Przypomniał najbardziej znaną piosenkę tego zespołu "Friday I’m In Love". - Widać, że jesteś przesiąknięty atmosferą utworu, bo tę leniwość widać zarówno w twoich gestach, jak i w leniwej wymowie angielskiej, która też była charakterystyczną cechą Roberta. Lekkie nieczystości, też są charakterystyczną cechą tego wykonawcy. Wspaniale nas wprowadziłeś w nastrój tego bajzlu - mówiła ze śmiechem Małgorzata Walewska.
Katarzyna Glinka zmieniła się w Janet Jackson w "Rhtyhm nation". - Z tej Glinki dzisiaj była cudowna Janet. Najlepsza twoja kreacja. Cudownie - powiedział DJ Adamus.
Michał Grobelny został Stingiem. Wykonał "Every Breathe You Take". - To jest jeden z tych momentów, tych występów, kiedy żałuję, że nie siedzę wśród publiczności w pierwszym rzędzie. Bo tu specjalnie wstałam i stałam obok, żeby móc widzieć twoją twarz. (...) Bardzo ci dziękuję. Chciałeś, żeby Sting był tutaj dla nas. On tutaj był - Małgorzata Walewska była zachwycona jego występem.
Michał Kwiatkowski wcielił się w Ivana Komarenkę z zespołu Ivan i Delfin w utworze "Jej czarne oczy". - Świetne odtworzenie postaci Ivana, jedyne w czym mogłabym mieć malutki niedosyt, mam wrażenie, że kiedy Ivan śpiewa refreny, idzie na całość. Ty tak jakby troszeczkę się bałeś zaśpiewać tak w pełni forte - stwierdziła Katarzyna Skrzynecka.
Kto wygrał? Trzy jurorskie dziesiątki otrzymał Michał Grobelny, jedną - od Pawła Królikowskiego - Monika Dryl. Głosowanie uczestników przypieczętowało zwycięstwo Grobelnego, który gromadząc 46 punktów, wygrał po raz drugi w tej edycji show. Nagrodę przekazał cierpiącej na wadę serca Wiktorii, podopiecznej Fundacji Cor Infantis.
A już za tydzień: Justyna Steczkowska, Christina Aguillera, Taylor Swift, Paul McCartney, Prince, Eugeniusz Bodo, Hanna Banaszak i Bruce Dickinson (Iron Maiden).