"The Voice Senior": Nie żyje Kazimierz Kiljan
Oficjalny profil "The Voice Senior" na Facebooku poinformował o bardzo smutnej wiadomości. Zmarł Kazimierz Kiljan, który był uczestnikiem pierwszej edycji programu TVP 2. Zauroczył jury między innymi m.in. wykonaniem utworu "Dzień jeden w roku" Czerwonych Gitar. Miał 72 lata.
Rozśpiewany senior był uczestnikiem w pierwszej edycji programu "The Voice Senior", emitowanego od grudnia zeszłego roku na antenie telewizyjnej Dwójki.
Produkcja rozśpiewanego show poinformowała o śmierci Kazimierza Kiljana na oficjalnej stronie programu na Facebooku. We wzruszającym wpisie zamieścili wideo z jednego z występów pana Kazimierza, gdzie wykonuje utwór Czerwonych Gitar "Dzień jeden w roku".
"Kaziu, będziesz zawsze w naszych sercach. Nie zapomnimy Cię i Twoich występów na naszej scenie" - takie pożegnanie znalazło się na oficjalnym profilu "The Voice Senior" na Facebooku.
Nie podano powodu śmierci wokalisty. 72-latek, który występował w drużynie Marka Piekarczyka, dotarł do finału "The Voice Senior". W trakcie swojej kariery w programie zaśpiewał takie utwory jak: "Dzień jeden w roku", "Gdzie się podziały tamte prywatki" czy "Raindrops Keep Fallin' on My Head".
Kazimierz Kiljan był emerytowanym taksówkarzem z Nowego Dworu Mazowieckiego. Już w młodości miał styczność z zawodowym śpiewem. Dorabiał sobie występami na dancingach i weselach ze swoim zespołem Drinking Stones. Co ciekawe, zespół założony w 1962 roku funkcjonował nieprzerwanie do dzisiaj. Pan Kazimierz przekazał pasję do śpiewania swojemu synowi, który jest teraz profesjonalnym muzykiem.
Pierwszy odcinek "The Voice Senior" widzowie TVP zobaczyli w grudniu 2019. Program dedykowany był tym razem dla seniorów i oparty na tym samym formacie co "The Voice of Poland" i "The Voice Kids". W muzycznej rywalizacji mogą stanąć osoby, które skończyły 60 lat bądź mają więcej. Jury w składzie: Alicja Majewska, Urszula Dudziak, Marek Piekarczyk i Andrzej Piaseczny, przesłuchuje "w ciemno" utalentowanych seniorów. Później uczestnicy mogą wybrać, pod czyją opieką chcą wziąć udział w dalszych etapach programu. Mają do wyboru tylko te osoby z jury, które odwróciły swój fotel.
Przeczytaj artykuł na stronie RMF!
Ula Głowiś
