"The Voice Of Poland": Bieguny się przyciągają
W sobotę (10 września) w telewizyjnym konkursie talentów wokalnych przesłuchiwani byli kandydaci z Dolnego Śląska i Wielkopolski. W trakcie show zaiskrzyło pomiędzy Nergalem a atrakcyjną Kasią Grabowską. "Bieguny się przyciągają" - słodził charyzmatyczny rockman.
Przypomnijmy, że w "The Voice Of Poland" jurorzy: Kayah, Ania Dąbrowska, Andrzej Piaseczny i Nergal, wybierają do własnych drużyn uczestników programu, ale oceniając ich jedynie... słuchem. Dopiero po naciśnięciu przycisku "Chcę Ciebie", fotele jurorów odwracają się i mogą oni zobaczyć wybrany przez siebie talent wokalny. Jeżeli wyboru dokona większa liczba jurorów, wtedy to uczestnik decyduje się, do której drużyny pragnie dołączyć.
We Wrocławiu przesłuchania zaczęła Kasia Lisowska (27 lat), która pracowała wcześniej m.in. z Andrzejem Piasecznym. To jednak Ania Dąbrowska i Kayah jako pierwsze nacisnęły guziki. Popularny Piasek uczynił to jak trzeci, a na końcu Kasia przekonała również Nergala.
Ania Dąbrowska pochwaliła Kasię za oryginalność, a Nergal podkreślił emocjonalność występu 27-letniej wokalistki, która wybrała zespół Andrzeja Piasecznego. Kasia po wyborze popłakała się ze szczęścia podkreślając jednocześnie, że jest bardzo emocjonalną osobą.
Kolejna uczestniczka, Ola Pieczara (27 lat), również przekonała na początku Kayah i Anię Dąbrowską. Panowie jurorzy pozostali niewzruszeni.
"Masz totalny 'power' w głosie" - pochwaliła wokalistkę Kayah dodając, że nad warsztatem wokalnym Oli trzeba będzie popracować. 27-latka postanowiła dołączyć do zespołu Ani Dąbrowskiej.
25-letni Mateusz Krautwurst (wokalista grupy The Positive - posłuchaj w Muzzo.pl) błyskawicznie przekonał Kayah, do której szybko dołączyła Ania Dąbrowska, a po chwili i Andrzej Piaseczny.
"Ty cały jesteś muzyką. Jesteś totalnym wokalistą" - komplementowała Kayah, która już wcześniej miała okazję poznać Mateusza, a ten postanowił po raz kolejny współpracować z wokalistką.
"Śpiewasz idealnie, ale widzę pewne niebezpieczeństwo. Jesteś za dobry" - to słowa Ani Dąbrowskiej.
Sebastian Plewiński (23 lata) swoim występem wywołał zniesmaczenie Nergala, który słysząc wokalistę powiedział... "O boże...". Również pozostali jurorzy nie byli przekonani do talentu Sebastiana.
Aleksandra Galewska wzbudziła prawdziwy entuzjazm Nergala, który z Anią Dąbrowską szybko postanowili sprawdzić, kto tak śpiewa za ich plecami. Kayah i Piasek zostali nieporuszenie występem 25-latki.
"Albo jesteś wariatką, albo geniuszem. Oba warianty mi odpowiadają" - stwierdziła Ania, a Nergal zastanawiał się z jakiej planety przybyła Aleksandra.
Po występie Oli Galewskiej, który wybrała zespół Ani Dąbrowskiej, doszło do słownego starcia pomiędzy Andrzejem Piaseczny a Nergalem. Panowie przekomarzali się, który z nich ma "grubszą rurę".
Długowłosy rockman Filip Sałapa - co było łatwe do przewidzenia - został szybko "wskazany" przez Nergala, a później przez Anię i Andrzeja, a nawet Kayah.
"W tym programie jest za dużo lukru, jest za słodko i za ładnie. A ty fajnie psujesz ten program. Psujesz z klasą" - stwierdził Nergal dodając, że w muzyce liczy się libido, a nie technika. "Technikę mam w d**ie" - zaakcentował lider Behemoth. Filip, który chciał zaśpiewać w zespole... Piaska, ostatecznie trafił do Nergala.
W Wielkopolsce zaczęła 29-letnia Kasia Grabowska, a podczas jej występu guziki nacisnęli Ania Dąbrowska i Nergal.
"Wnosisz strasznie pozytywną energię" - pochwaliła Ania. Nergal stwierdził natomiast, że bieguny się przyciągają, nawiązując do odmiennych gatunków muzycznych, reprezentowanych przez jego metalowy zespół a popową stylistykę Kasi. Atrakcyjna 29-latka dała się przyciągnąć energii Nergala i wybrała lidera Behemoth jako swojego trenera.
Milena Masłowska (26 lat) podczas występu... pomyliła słowa i - przepraszając jurorów - musiała zaczynać piosenkę od nowa. Po chwili 26-latka... ponownie zagubiła się w wykonaniu i to chyba spowodowało, że wszyscy jurorzy postanowili się odwrócić!
"Kombinowałaś jak koń pod górę i ja cię za to kocham! To było genialne" - śmiał się Nergal. "Jesteśmy ciebie bardzo ciekawi" - dodała Kayah, a Andrzej Piaseczny sam przyznał, że ma często problemy z zapamiętaniem tekstów piosenek. Milena, po trudnym wyborze, wskazała na Kayah i dołączyła do drużyny wokalistki.
Kasia Kubik (29 lat) rockową ekspresją przekonała Anię Dąbrowską i Nergala.
"Byłaś wspaniała" - krótko powiedziała Ania. "Najgorsze w muzyce są podróbki. Ty jesteś oryginalna i wyjątkowa" - dodał lider Behemoth. Kayah przyznała, że choć nie wcisnęła guzika, to jednak występ Kasi podobał się jej.
"Nergal, jesteś świetnym facetem, ale to Ania wybrała mnie pierwsza" - tak 29-latka argumentowała wybór zespołu Dąbrowskiej.
Podczas występu Filipa Moniuszki, potomka słynnego kompozytora, Piasek zastanawiał się, czy to śpiewa mężczyzna, czy może kobieta. Ten sam problem miała Kayah.
"Śpiewasz w takim rejestrze..." - zachwycała się wokalistka, która wraz z Piaskiem do ostatniej chwili czekała na przyciśnięcie guzika. Moniuszko dołączył do zespołu Kayah.
24-letni Mateusz Rychlewski, który na przesłuchania przybył z żoną i synkiem, niestety nie zauroczył żadnego z jurorów. Zestresowany przed występem zaledwie 17-letni Jakub Foltak najszybciej przekonał Anię Dąbrowską.
"Kuba, ja już w tej chwili tęsknię za tobą" - powiedziała piosenkarka, która podziękowała pozostałym jurorom, że nie przycisnęli guzików. Dodajmy, że jurorzy byli zaskoczeni młodym wiekiem Jakuba.
Rafał Brzozowski przekonał Andrzeja Piasecznego oraz... Nergala!
"Laski teraz żałują " - skomentował z humorem brak wyboru przez Kayah i Anię przystojnego 30-latka, który swego czasu trenował zapasy. "Chce cię zobaczyć w następnej odsłonie" - argumentował wybór lider Behemoth, ale Rafał ostatecznie wskazał na Piaska jako na swojego trenera.
Jak oceniacie uczestników "The Voice Of Poland" i wybory jurorów? Czekamy na Wasze opinie i komentarze!