Sylwia Madeńska i Mikołaj Jędruszczak: Miłość zwyciężyła
Sylwia Madeńska i Mikołaj Jędruszczak to para jak z obrazka. Poznali się na planie show "Love Island. Wyspa miłości". Oboje młodzi, piękni, zdolni, budzący sympatię. Nic więc dziwnego, że program wygrali. Ich kariera nabrała tempa. Zostali zaproszeni do kolejnej edycji "Tańca z gwiazdami". W czasie pandemii, niestety, znaną parę "dopadł kryzys"...
Madeńska i Jędruszczak potrzebowali pomocy fachowca - skorzystali z terapii dla par, która zakończyła się sukcesem. Sylwia i Mikołaj znów są razem i - jak przyznają - ich związek jest silniejszy i dojrzalszy.
Ostatnio udało się zrobić zdjęcia, gdy para spacerowała na Bulwarach Wiślanych w Warszawie. Po długim i romantycznym spacerze, Sylwia udała się do pracy - prowadziła warsztaty taneczne.
"Mikołaja i mnie połączyły pasje - ja kochałam taniec, Mikołaj tenisa. Gdy podczas programu okazało się, że Mikołaj to wielokrotnie nagradzany zawodnik, mistrz Polski w tenisie, byłam pod wrażeniem. Bardzo mi zaimponował. Zawsze uważałam, że taka sportowa pasja wychowuje, uczy solidności, rozsądku, cierpliwości. Mikołaj ma to wszystko. Poza tym jest bardzo dojrzały, opiekuńczy, elokwentny, przystojny. Po prostu wspaniały" - zdradza Sylwia.
Teraz tancerka rzuciła się w wir pracy. "Czas wakacyjny chcę przeznaczyć na promocję moich warsztatów tanecznych. Uwielbiam uczyć innych. Gdy pokazałam w 'Love Island', że potrafię tańczyć, otrzymałam wiele ciekawych propozycji udziału w teledyskach, koncertach. Pomyślałam też o własnych warsztatach. Miały ruszyć od marca, ale pandemia zatrzymała wszystkie moje plany. Czas wakacyjny chcę przeznaczyć właśnie na warsztaty" - mówi Sylwia.