Reklama

Serial "Homeland" jest rasistowski?

Producenci popularnego serialu "Homeland" wynajęli trójkę arabskich ulicznych artystów, aby dodać autentyczności scenom z obozu dla syryjskich uchodźców w Libanie. ​Producenci przeoczyli jednak drobny szczegół.

Producenci popularnego serialu "Homeland" wynajęli trójkę arabskich ulicznych artystów, aby dodać autentyczności scenom z obozu dla syryjskich uchodźców w Libanie. ​Producenci przeoczyli jednak drobny szczegół.
Gwiazda serialu "Homeland", Claire Danes, na tle jednego z arabskcih graffiti /ShowTime /materiały prasowe

Artyści stworzyli na murach arabskie napisy: "'Homeland' jest rasistowskie", "Homeland to jakiś żart, ale my się nie śmialiśmy" i "Homeland to arbuz".

"'Homeland to arbuz' oznacza w slangu, że [serial] nie powinien być brany poważnie" - tłumaczy sprawczyni zamieszania - Egipcjanka Heba Amin, jedna z trojga artystów, którzy otrzymali zlecenie współpracy przy serialu.

"W poprzednich sezonach serialu było mnóstwo kulturowych i językowych przekłamań. Widocznie nikt nie weryfikował tych treści" - dodaje. Gdy artyści zorientowali się, że nikt sprawdza, co napisali - postanowili wykazać się inwencją.

Reklama

Serial krytykowany jest zwłaszcza za zniekształcanie wizerunku Bliskiego Wschodu. "To bardzo niebezpieczne i ma wpływ na rzeczywistość, nawet jeśli dotyczy fikcyjnych wydarzeń i postaci" - twierdzi Heba Amin.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Homeland
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy