"Sanktuarium zła": Agnieszka Grochowska w nowym serialu
Szóstego czerwca na antenie Canal+ zadebiutuje nowy serial zatytułowany "Sanktuarium zła". Ośmioodcinkowy thriller realizowany był w Alpach oraz w Rzymie, a w jego obsadzie znaleźli się Matthew Modine ("Full Metal Jacket", "Ptasiek") oraz polska aktorka Agnieszka Grochowska.
Czy może być coś gorszego niż uwięzienie w szpitalu, w którym nic nie jest takie, jakie się na pozór wydaje, a wszyscy dokoła uważają cię za kogoś zupełnie innego? Może to, że sam zaczynasz im wierzyć?
Akcja "Sanktuarium zła", ośmioodcinkowego thrillera psychologicznego, rozgrywa się w Alpach. Główne bohaterki to pochodzące ze Szwecji, rozdzielone w przeszłości, identyczne bliźniaczki Siri i Helena. Ich relacje od zawsze były skomplikowane. Gdy Helena dostaje zaproszenie od Siri, by odwiedziła ją w sanatorium, w którym mieszka, kobieta w pierwszej chwili jest niechętna. Jednak wizja wakacji w Alpach ostatecznie ją przekonuje.
Po kilku dniach Siri informuje Helenę, że ma do załatwienia ważną sprawę. Prosi siostrę o zastępstwo, lecz ta, mimo zauroczenia pensjonatem, odmawia. Wkrótce Siri znika. Pozostawiona sama sobie Helena zaczyna rozumieć, że jej siostra szybko nie wróci. Odkrywa także, że w sanktuarium, w którym przebywa, prowadzone są mrożące krew w żyłach eksperymenty na pacjentach chorych psychicznie.
Uwięziona Helena zauważa, że nikt nie jest tu tym, za kogo się podaje. Na domiar złego wszyscy biorą ją za Siri. Otoczona grupą niebezpiecznych manipulatorów kobieta uświadamia sobie, że będzie musiała posunąć się do najgorszych czynów, aby przetrwać.
"To był dla mnie wspaniały 'poligon doświadczalny'. Dwa i pół miesiąca w obezwładniającym Rzymie, potem miesiąc w Alpach. 40 dni zdjęć po angielsku, to trochę jak zaczynanie od nowa. Próba znalezienia osobowości w obcym języku - mojej jako aktorki, a potem postaci. Fascynujący proces w towarzystwie genialnego Matthew Modine, od którego uczysz się, nawet kiedy w czasie przerwy żartuje" - wspomina pracę na planie Agnieszka Grochowska.