Reklama

"Rolnik szuka żony 2": Już po finale! Były rozstania i powroty!

W finałowym odcinku drugiej edycji programu "Rolnik szuka żony", który widzowie telewizyjnej Jedynki obejrzeli w niedzielę, 29 listopada, okazało się, że nie wszystko ułożyło się po myśli uczestników. Nie zabrakło gorzkich słów, ale i zaskakujących wyznań.

W finałowym odcinku drugiej edycji programu "Rolnik szuka żony", który widzowie telewizyjnej Jedynki obejrzeli w niedzielę, 29 listopada, okazało się, że nie wszystko ułożyło się po myśli uczestników. Nie zabrakło gorzkich słów, ale i zaskakujących wyznań.
Uczestnicy drugiej edycji programu "Rolnik szuka żony" oraz prowadząca Marta Manowska /TVP

Druga edycja programu dobiegła końca. Któremu z uczestników udało się na nowo ułożyć życie? Uczestnicy i ich wybrańcy dokonali na oczach widzów bilansu ostatnich miesięcy.

W ostatniej odsłonie programu "Rolnik szuka żony 2" - nagrywanej ponad dwa miesiące po wydarzeniach z "randkowego" odcinka - dowiedzieliśmy się, jak rozwinęły się związki czterech rolników i rolniczki Ani. W finałowym odcinku pojawili się również uczestnicy, którzy wcześniej pożegnali się z programem, bo nie zostali wybrani przez rolników.

Wielkim rozczarowaniem okazał się związek Ani i Mariusza. Anna przed kamerami oświadczyła, że bardzo zawiodła się na mężczyźnie i oddała mu pierścionek zaręczynowy. Prowadząca Marta Manowska przyglądała się temu ze sporym zaskoczeniem. Przed kamerami rolniczka szczerze wyznała: "Nie powinnam już wtedy tego pierścionka przyjmować". Ania zarzuciła między innymi swojemu wybrankowi, że nie kupił pierścionka sam, ale poprosił o to swoją mamę... Mariusz nie krył rozczarowania. "Kiedyś oddałbym za nią swoją rękę, skoczyłbym w wodę, żeby była szczęśliwa. Dzisiaj już nie" - powiedział z żalem To chyba definitywny koniec tego związku.

Reklama

Na wspólną przyszłość z Eugeniuszem nie może również liczyć Lilianna. "Jestem rozczarowana" - powiedziała wyraźnie zawiedziona całą sytuacją wybranka rolnika. Para nie widziała się od ponad dwóch miesięcy, a najstarszy uczestnik programu podkreślił, że niczego nikomu nie obiecywał i że nie chce komplikować sobie życia. "Serce mam czyste" - stwierdził. Pytanie, po co Eugeniusz zgłosił się do programu "Rolnik szuka żony".

Na szczęśliwe zakończenie może z pewnością liczyć Grzegorz i Ania. Ta para od początku wyglądała na najbardziej zdecydowaną w programie. Rolnik przyznał, ze snują wspólne plany na przyszłość. Widzowie wiedzą już, że Grzegorz szuka pierścionka dla Ani. "Podsuwa mi od czasu do czasu różne katalogi" - powiedziała uśmiechnięta dziewczyna. Z kolei rolnik, jak zwykle tajemniczo, wyznał: "Rozmawiamy sobie z Anią o różnych sprawach".

Kwitnie również związek Roberta i Agnieszki. "Jesteśmy w przedsionku miłości" - poetycko stwierdził rolnik. "Jestem teraz innym człowiekiem, nie jestem już sam" - dodał. Agnieszka przyznała, że dzięki temu programowi mogła poznać Roberta i nie musi już szukać szczęścia gdzie indziej. "Czuję się jakbym wygrała w totolotka. Wygrałam miłość" - szczerze przyznała przed kamerami. Marta Manowska stwierdziła, że będzie im kibicować.

Największą niespodzianką finału było spotkanie z Rafałem i Justyną. Po poprzednim odcinku raczej nikt nie spodziewał się, że ich znajomość będzie kontynuowana. "Justyna, różnimy się. Brakuje mi w tobie spontaniczności" - oświadczył wtedy Rafał. "Chciałabym, żeby Rafał zrozumiał, czego tak naprawdę chce" - powiedziała dziewczyna. W finale okazało się, Rafał wcale nie rozstał się z Justyną i że to on jako pierwszy podjął próbę naprawy ich relacji i zadzwonił do dziewczyny. "Trochę się nam pozmieniało" - wyznał uśmiechnięty rolnik. Na pytanie Manowskiej, czy dzisiaj są parą, dziewczyna odpowiedziała: "Tak". "Daliśmy sobie szansę i nie obchodzi nas, co ludzie mówią" - dodała Justyna. Co za niespodzianka!

Warto dodać, że Marta Manowska goszcząc 26 listopada w programie "Świat się kręci" zdradziła, że w okresie świątecznym widzowie telewizyjnej Jedynki obejrzą specjalny odcinek programu "Rolnik szuka żony", w którym spotkają się uczestnicy pierwszej i drugiej edycji i opowiedzą o swoich doświadczeniach, związanych z produkcją. "Trochę zaskoczeń będzie" - przyznała.

Finałowy odcinek programu "Rolnik szuka żony" obejrzało aż 5,3 mln widzów! To rekord bieżącej edycji produkcji. Przedostatni odcinek zgromadził przed telewizorami 4,95 mln widzów. Rolniczy reality-show TVP tydzień w tydzień plasował się na szczycie oglądalności programów rozrywkowych weekendu - matrymonialne podchody na polskiej wsi oglądało średnio ponad 4 miliony telewidzów.

Wiemy już, że powstanie kolejna edycja show. TVP ogłosiła, że poszukuje bohaterów do trzeciej edycji programu "Rolnik szuka żony".

"Masz własne gospodarstwo i mieszkasz na wsi? Pragniesz zmienić swoje życie i szukasz prawdziwej miłości? Daj sobie szansę na szczęście z drugą osobą u boku - zgłoś się do trzeciej edycji programu 'Rolnik szuka żony'" - brzmi komunikat zamieszczony na profilu programu na Facebooku.

Osoby zainteresowane programem, powinny wypełnić formularz zgłoszeniowy na stronie www.rolnikszukazony.tvp.pl i wysłać, załączając swoje zdjęcie.Producenci zapraszają wszystkich samotnych rolników oraz rolniczki. Na zgłoszenia TVP czeka do 31 stycznia 2016 roku.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Rolnik szuka żony 2
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy