"Pytanie na śniadanie" bez Moniki Zamachowskiej

O tym, że Monika Zamachowska odchodzi ze "śniadaniówki" TVP, mówiono w kuluarach już od lipca, kiedy pracę stracił jej ekranowy partner Michał Olszański.

"A tak w ogóle, jest fajnie. Tylko, jeśli mogę Was prosić, odpuśćcie mi na kilka dni, dobrze? W przyszłym roku mija 25 lat mojej pracy w TVP i jeśli czegoś się przez ten czas nauczyłam, to tego, żeby milczeć. Tyle o tym" - tak Zamachowska skomentowała wtedy całą sytuację na swoim profilu na Instagramie.

Nowym partnerem Zamachowskiej został dotychczasowy reporter "PnŚ" Aleksander Sikora.

- Nie każda zmiana jest dobra, ale ja w ogóle nie chcę myśleć, ani mówić o Olku w kategorii zmiany. Aleksander jest młodym, aspirującym dziennikarzem, który ma teraz swoje piec minut. Na szczęście dostrzegła go już TVP, a niektórym się to nie udało przez dwadzieścia kilka lat. Olkowi się udało. Trochę szczęścia, oczywiście też miał, ale według mnie ma po prostu to "coś" - Zamachowska chwaliła Sikorę w rozmowie z agencją AKPA.

Nową partnerką sikory ma zostać Małgorzata Tomaszewska, córka byłego bramkarza reprezentacji Polski -  Jana Tomaszewskiego.

Monika Zamachowska zamieściła wymowny wpis na Instagramie, który można by przetłumaczyć  jako "Daj sobie wystarczająco szacunku, by odejść od kogoś, kto nie widzi twojej wartości".

"Taki cytacik mi dziś wpadł. Przypadek?" - napisała prezenterka pod postem.

Małgorzata Tomaszewska to dziennikarka i była modelka ze sporym doświadczeniem przed kamerą. Córka słynnego polskiego bramkarza Jana Tomaszewskiego prowadziła wcześniej program "Pudelek Show" w Telewizji WP i od 2014 była prezenterką pogody w Telewizji Polsat. Na początku 2016 roku była prowadzącą programu "Meteoria" w Polsat News, a także wzięła udział w czwartej edycji "Dancing with the Stars. Taniec z Gwiazdami". Tomaszewska na początku chciała pójść w ślady ojca. Na koncie prezenterki znajduje się epizod w Sportklubie.