Protest dziennikarza "Gazety Wyborczej". Opuścił studio TVP Info
Dziennikarz "Gazety Wyborczej" Wojciech Czuchnowski był w piątek gościem programu "Po przecinku" w TVP Info. Zaskoczył jednak wszystkich, kiedy nagle odczytał oświadczenie, w którym wyraził solidarność ze zwolnionymi z TVP dziennikarzami, a następnie wyszedł ze studia. "Do zobaczenia w demokratycznej Polsce" - rzucił na odchodne.
"W ostatnich tygodniach rządząca w Polsce partia przejęła media publiczne i przeprowadziła brutalną czystkę w radiu i telewizji [...] z powodu fałszywych oskarżeń o stronniczość musiało odejść kilkadziesiąt osób. Wśród nich ludzie, których znałem i ceniłem za profesjonalizm" - oświadczył Czuchnowski, po czym wymienił nazwiska m.in. Piotra Kraśki, Beaty Tadli oraz Hanny Lis.
"Wielu z nich tracąc pracę zostało przez PiS z dnia na dzień pozbawionych środków do życia. Wyrzucali ich dziennikarscy komisarze polityczni obecnej władzy" - dodał dziennikarz "Gazety Wyborczej". "Nie zgadzam się na niszczenie ludzi, łamanie wolności słowa i i robienie z wolnych mediów propagandowej tuby władzy. Nie mogę [moją] obecnością w studio firmować haniebnych praktyk. Dlatego dziękuję za zaproszenie i do zobaczenia w demokratycznej Polsce" - zakończył Czuchnowski.
Wojciech Czuchnowski jest dziennikarzem "Gazety Wyborczej" od 2002 roku. Wcześniej pisywał m.in. do "Super Expressu", "Życia", "Dziennika Polskiego" i "Przekroju".
Jest autorem dwóch książek: "Blizna. Proces Kurii krakowskiej 1953" oraz wywiadu-rzeki z Tomaszem Turowskim "Kret w Watykanie" (wspólnie z Agnieszką Kublik).
Przypomnijmy, że od czasu objęcia funkcji prezesa TVP przez Jarosława Kurskiego, pracę w Telewizji Polskiej straciło wielu dziennikarzy. Wśród nich znalazły się twarze "Wiadomości": Piotr Kraśko i Beata Tadla oraz prowadząca "Panoramę" Hanna Lis.