Reklama

Owsiak oburzony manipulacją TVP

Telewizja Polska sama przygotowała tekst apelu w obronie abonamentu, który miały do marszałka Sejmu wysyłać organizacje pozarządowe. Apelu nie chciała podpisać szefowa Polskiej Akcji Humanitarnej Janina Ochojska ani Anna Dymna, szefowa fundacji Mimo Wszystko.

Jak donosi środowa "Gazeta Wyborcza", w tekście apelu była mowa o tym, że media publiczna wspierają organizacje pozarządowe w ich działalności i pozwalają docierać do "serc Polaków". Dlatego też organizacje te z "wielkim niepokojem" przyjmują pomysł pozbawienia mediów publicznych abonamentu.

"TVP chce zrobić tylko szum wokół abonamentu, bo gdyby jej naprawdę zależało na naszych organizacjach, to najpierw by się z nami spotkali i ustalili zasady współpracy" - mówi gazecie

anonimowo jeden z szefów największych organizacji pozarządowych.

Reklama

Apel podpisał Jurek Owsiak z Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Rzecznik WOŚP Krzysztof Dobies wyjaśnił, że Orkiestra tekst dostała z TVP z informacją, że podpisało się już pod nim wiele innych organizacji, w tym panie Dymna i Ochojska. W tej sytuacji Jurek Owsiak zdecydował, że w geście solidarności z nimi też się podpisze. Gdy przekonał się, że go oszukano, wysłał list do TVP, że to podważyło jego zaufanie do telewizji publicznej.

TVP nie chciała skomentować zamieszania wokół apelu.

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: "Oburzeni" | tekst | szefowa | Anna Dymna | TVP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy