Reklama

​Olga Kalicka: Teatr i seriale

​Olga Kalicka przyznaje, że w tym sezonie najwięcej czasu spędza na deskach teatru. Aktorka gra w dwóch spektaklach i intensywnie przygotowuje się do roli w nowej sztuce.

​Olga Kalicka przyznaje, że w tym sezonie najwięcej czasu spędza na deskach teatru. Aktorka gra w dwóch spektaklach i intensywnie przygotowuje się do roli w nowej sztuce.
Pracowity okres przed Olgą Kalicką /Andras Szilagyi /MWMedia

- Teatralnie w tym sezonie wszystko się rozwinęło i jest dużo nowego. "Klatka dla ptaków" w Teatrze Capitol - to po pierwsze, po drugie - "Calineczka" w Teatrze Palladium, a po trzecie - szykuje się kolejna premiera w Teatrze Komedia. To będzie spektakl "Skazani na miłość" - mówi agencji Newseria Olga Kalicka.

Spektakl "Skazani na miłość" w reżyserii Tomasza Dutkiewicza to galeria nieźle "zakręconych" postaci, gwałtowne zwroty akcji oraz dowcipne i sarkastyczne dialogi. Bohaterowie komedii tak mocno wierzą w horoskopy, że są w stanie podporządkować im całą swoją przyszłość, ale rzeczywistość niejednokrotnie boleśnie ich zaskoczy i rozczaruje. Przedpremierowe pokazy zaplanowano na 6 i 7 lipca.

Reklama

Z kolei "Klatka dla ptaków" w reżyserii Andrzeja Strzeleckiego to dosyć kontrowersyjna sztuka. Jej akcja rozgrywa się w nocnym klubie dla transwestytów. Grzegorz i Albin to szczęśliwa para, on jest właścicielem klubu, a on (ona) - jego gwiazdą, słynną Drag Queen. Sielankę zaburza wizyta przyszłych teściów ich syna - zwłaszcza że teść to bardzo konserwatywny polityk. Zderzenie dwóch światów jest bardzo bolesne. Twórcy spektaklu umieścili "Klatkę dla ptaków" we współczesnej Polsce. Chcą pokazać publiczności, jakie konsekwencje niesie ze sobą brak tolerancji i jak można się uwolnić od ograniczających nas klatek.

- W naszym kraju to wciąż są jeszcze tematy tabu, ale mam nadzieję, że będzie coraz lepiej i że ten spektakl też w jakiś sposób się do tego przyczyni - przekonuje Kalicka.

Aktorka podkreśla, że osoby o innej orientacji seksualnej nigdy nie budziły w niej negatywnych skojarzeń i nie były przez nią dyskryminowane. -  Nigdy nie miałam z tym problemu. Mam nadzieję, że to będzie coraz bardziej powszechne - przyznaje Kalicka. Poza sceną teatralną Olgę Kalicką można również oglądać w serialach "M jak miłość" i "rodzinka.pl".

Newseria Lifestyle/informacja prasowa
Dowiedz się więcej na temat: Olga Kalicka
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy