O ważnych sprawach
Trudne warunki klimatyczne, brak wody, zagrożenia, które niesie dżungla - są to najmniejsze problemy, z jakimi gwiazdy zetknęły się w nowym programie TVN. O tych naprawdę istotnych opowiada Michał Piróg.
"Super TV": W niedzielę, 30 października, startuje nowy program TVN "S.O.S. dla świata". To pozycja inna niż wszystkie.
Michał Piróg: - Na skalę Polski - na pewno. Mało mamy programów poświęconych sprawom istotnym. Większość to rozrywka, coś co ma umilić czas. Tu spotkamy się z problemami ekologicznymi i egzystencjalnymi. Od ocieplenia klimatu, braku wody, wpływu cywilizacji na środowisko naturalne, zasypu śmieci, po bestialskie mordy na zwierzętach, handel żywym towarem i gatunkami zagrożonymi - ten ostatni problem przypadł w udziale mnie i Patricii Kazadi.
Dlaczego warto oglądać ten program?
- Bo w tym programie nie mówimy o rzeczach fajnych, miłych, ale o zagrożeniach naszej planety. Nie uciekniemy z niej, więc musimy o nią zadbać.
Jak to się dzieje, że bierzesz udział zarówno w tym programie jak i tak "pustym", jak "Top Model. Zostań modelką"?
- To są zupełnie różne rzeczy. O możliwość emisji 'S.O.S. dla świata', o finanse, walczyliśmy wspólnie z WWF - której jestem ambasadorem w Polsce - od ponad 3 lat. Więc jest rzeczą niedopuszczalną, żeby mnie tam nie było. A w międzyczasie pojawił się 'Top Model'...
Czy to, co przeżyłeś poznając z bliska handel zwierzętami, coś w tobie zmieniło?
- Ja to przeżywam tak naprawdę od około 8 lat, odkąd jestem związany z organizacją WWF, Greenpeace i wieloma innymi. Zdaję sobie sprawę, co się dzieje na świecie. Wracając do pytania - zmienia się w człowieku jedna rzecz. W ludziach, którzy dopuszczają się rzeczy potwornych zaczynasz dostrzegać... człowieka. Oni to robią, bo nie mają wyboru - albo przeżyją oni, albo zwierzęta. I to my, ludzie z Europy, Ameryki Północnej, krajów rozwiniętych, ich do tego zmuszamy - płacąc im.
Czy jest na to jakiś ratunek?
- Trzeba budować świadomość, że mamy wpływ na to, co się tam dzieje. Jeżeli nie będziemy płacili np. za przemyt zagrożonych gatunków zwierząt, oni nie będą ich sprzedawali. To samo dotyczy odpadów chemicznych czy elektrycznych. To my je generujemy. Kupując coraz nowszy telefon, telewizor, nie zastanawiamy się, co się dzieje z tym starym.
Co ty robisz dla środowiska?
- Segreguję śmieci, oszczędzam prąd, ale to są proste sprawy. Przede wszystkim jestem wegetarianinem - nie biorę udziału w produkcji mięsa. Wspieram różne fundacje. I korzystam ze swojej popularności, by mówić o tym, co jest ważne.
Z Michałem Pirógiem rozmawiała Marta Uler.
Najlepsze programy, najatrakcyjniejsze gwiazdy - arkana telewizji w jednym miejscu!
Nie przegap swoich ulubionych programów i seriali! Kliknij i sprawdź!