Nie żyje aktor Stan Kirsch. Bohater serialu "Nieśmiertelny" popełnił samobójstwo
Stan Kirsch nie żyje. Amerykański aktor, najbardziej znany z roli w serialu "Nieśmiertelny", popełnił samobójstwo. O jego śmierci poinformowała rodzina. Miał 51 lat.
O tragicznej śmierci Stana Kirscha rodzina aktora poinformowała w mediach społecznościowych we wtorek, 14 stycznia.
"Drodzy przyjaciele, 11 stycznia w tragiczny sposób straciliśmy naszego ukochanego Stana Kirscha" - czytamy na oficjalnym profilu aktora na Facebooku.
"Jesteśmy załamani. Dziękujemy za zrozumienie i prosimy o uszanowanie naszej prywatności".
Jak informują media, 51-letni aktor popełnił samobójstwo - powiesił się w sobotę, 11 stycznia.
Stan Kirsch był znany przede wszystkim z jednej z głównych ról w popularnym serialu "Nieśmiertelny" (1992-1998).
Aktor miał również na koncie role w takich telewizyjnych produkcjach, jak "Sprawy rodzinne", "Szpital miejski", "Jag - Wojskowe Biuro Śledcze".
Zagrał także w jednym odcinku serialu "Przyjaciele" - wcielił się w chłopaka Moniki Geller (Courteney Cox).
Wystąpił także w kilku filmach, m.in. "Morderca mimo woli", "Płytko pod Ziemią", "Deep Rescue".
Ostatni raz na ekranie Stan Kirsch pojawił się w 2008 roku, w serialu "Invicible". Od tamtego czasu prowadził szkołę aktorską.