Nareszcie spełniona?

Odkąd u jej boku pojawił się przystojny warszawski adwokat, Kinga Rusin promienieje. A to być może dopiero początek zmian w jej życiu. Bo wiele wskazuje, że Marek Kujawa to nie chwilowe zauroczenie.

Dziennikarka nie afiszuje się z prywatnością. To trauma po zakończonym głośnym rozwodem małżeństwie? Możliwe.

Długo była samotna, koncentrując się na pracy i wychowaniu dwóch córek. Pewnie dlatego zdecydowała się ujawnić swój związek z Markiem Kujawą wtedy, gdy była pewna łączącego ich uczucia - dopiero po roku. Dokładnie we wrześniu, gdy przyszli razem na bal charytatywny Fundacji TVN.

Od tego czasu często można ich razem spotkać na imprezach. Oboje wyglądają na zakochanych i spełnionych. Kinga promienieje, uczucie wyraźnie dodało jej blasku i urody.

Nowy mężczyzna bardzo się o nią troszczy. Zabrał ją na weekend do Paryża , by mogła odpocząć od pracy i domu. Odradzał jazdę na motorze - to nowa pasja dziennikarki - bo to ryzykowne.

Stara się towarzyszyć jej zawsze, gdy wybiera się na konie. Kiedy zdarzyło się, że rumak ją poniósł, dosłownie zamarł z przerażenia.

Wystawiając dwa lata temu na sprzedaż willę w Konstancinie, Kinga Rusin zamykała etap nieudanego małżeństwa. Po urządzonym w mieszczańskim stylu domu zafundowała sobie i córkom, Poli i Idze jego przeciwieństwo.

Nowe życie rozpoczynała w nowoczesnym, bardzo luksusowym apartamencie na Mokotowie. I już go sprzedaje. Czy ta decyzja ma jakiś związek z Markiem Kujawą?

Kinga wprawdzie zarzeka się, że nie ma mowy o ślubie. Ale może w kolejnym domu zdecyduje się zamieszkać z partnerem, który ją kocha? O ile córki go zaakceptują i na to się zgodzą...

an

Najlepsze programy, najatrakcyjniejsze gwiazdy - arkana telewizji w jednym miejscu!

Nie przegap swoich ulubionych programów i seriali! Kliknij i sprawdź!