"Na dobre i na złe": Porzucona podczas ślubu
Zuza dotrzyma słowa i stawi się w Urzędzie Stanu Cywilnego, by wyjść za Mamutu. Ale narzeczony zerwie zaręczyny w ostatniej chwili.
Pierwsze wątpliwości dopadną Mamutu (Adam Djato) na kilka godzin przed ceremonią, gdy mężczyzna zjawi się u Zuzy (Julia Kamińska) w szpitalu. - Ważne, żeby uroczystość wyglądała tak, jakbyśmy naprawdę byli w sobie zakochani - stwierdzi lekarka.
- Spokojnie, nie sądzę, żeby robili nam problemy - pocieszy narzeczonego, któremu bez polskiego obywatelstwa grozi deportacja do Rwandy. Po tych słowach Mamutu zapewni Krakowiak, że zrozumie, jeśli postanowi się wycofać.
- Widzimy się wieczorem! - oznajmi stanowczo pani chirurg. Jednak chwilę później do odwołania ślubu spróbuje ją nakłonić Przemek (Marcin Rogacewicz). W tym celu spisze nawet długą listę argumentów pod tytułem "Dlaczego Zuza nie powinna wychodzić za mąż?".
- Jedyne, co czujesz do tego mężczyzny, to współczucie, a powinnaś miłość! - nie da za wygraną przyjaciel, ale i tak nie zdoła przekonać jej do zmiany decyzji.
Kolejną próbę podejmie kompletnie pijany Latoszek (Bartosz Opania). Kiedy tylko zobaczy pannę młodą w Urzędzie Stanu Cywilnego, przywoła dramatyczne wspomnienia z misji w Afryce, podczas której Krakowiak została zgwałcona.
- Wychodzisz za jednego z nich! Każdego dnia będziesz patrzeć na niego i wszystko będzie wracać. Od nowa i od nowa - niemal wykrzyczy jej w twarz.
Zuza z trudem powstrzyma łzy. - Przestań! Nie mieszaj mi w głowie! - utnie rozmowę i dołączy do Mamutu, świadków Agaty i Szczepana (Emilia Komarnicka, Kamil Kula) oraz gości weselnych.
Ceremonia rozpocznie się o czasie, ale w połowie wypowiadanej przysięgi pan młody spojrzy na Krakowiak i oznajmi, że nie może odebrać jej wolności. Czule przytuli Zuzę i wyjdzie z sali.
MP
Nie przegap swoich ulubionych filmów i seriali! Kliknij i sprawdź nasz nowy program telewizyjny!