Mieli już dość Jennifer Lopez!
Telewizja Fox zerwała rozmowy z Jennifer Lopez w sprawie amerykańskiego "Idola". Piosenkarka była przymierzana do roli jurorki.
Szybko okazało się jednak, że negocjacje z Lopez to prawdziwa mordęga. Wokalistka cały czas stawiała podobno coraz to nowe wymagania. Szefowie telewizji mieli dość.
"Jej żądania zaczęły wymykać się spod kontroli. Ludzie z Fox nie chcieli w to brnąć" - opowiada źródło serwisu People.
Jednym z mocnych kandydatów na zastąpienie Ellen DeGeneres i Simona Cowella, którzy odchodzą z "Idola", jest Steven Tyler, wokalista Aerosmith. Muzyk potwierdził, że negocjuje swój udział w tym programie. Na razie jedynym pewniakiem w składzie jury jest Randy Jackson, który przedłużył umowę na 10. sezon.
"Przyszła do mnie piękna kobieta ze stacji telewizyjnej Fox i złożyła mi ofertę. Uznałem ją za zaszczyt i sprawa jest teraz w toku. Powiedzieli mi o co chodzi, wysłuchałem ich, a ponieważ jestem teraz w trasie koncertowej, potrzebuję trochę czasu do zastanowienia" - powiedział Tyler w programie radiowym "Kid Kraddick in the Morning".
Program "American Idol" już od wielu lat jest najchętniej oglądanym show w USA.