Reklama

Michał Piróg w jury programu "Mistrzowskie cięcie"

"Mistrzowskie cięcie" to program, w którym jury wyłoni najlepszego fryzjera w Polsce. Zdaniem Michała Piróga show może mocno zaskoczyć widzów, bo większość uczestników ma specyficzne podejście do zawodu. Poza nim jurorami w nowej produkcji TVN Style będą fryzjer gwiazd i autor metamorfoz Maciej Maniewski oraz stylistka Alicja Napiórkowska, a program poprowadzi Gabi Drzewiecka.

"Mistrzowskie cięcie" to program, w którym jury wyłoni najlepszego fryzjera w Polsce. Zdaniem Michała Piróga show może mocno zaskoczyć widzów, bo większość uczestników ma specyficzne podejście do zawodu. Poza nim jurorami w nowej produkcji TVN Style będą fryzjer gwiazd i autor metamorfoz Maciej Maniewski oraz stylistka Alicja Napiórkowska, a program poprowadzi Gabi Drzewiecka.
Michał Piróg /AKPA

- "Mistrzowskie cięcie" to reality show dla fryzjerów. Fryzjerzy to specyficzna grupa ludzi, każdy z nich jest cudownym indywiduum, które ma bardzo dziwne podejście do fachu, do tego, jak coś powinno wyjść, każdy jest bardzo oryginalny w tym zawodzie. Mogę obiecać, że naprawdę dużo rzeczy zaskoczy - mówi agencji Newseria Michał Piróg, tancerz i choreograf.

Premierowy odcinek programu "Mistrzowskie cięcie" będzie można obejrzeć 9 września. Zdaniem Piróga będzie to bardzo intrygująca produkcja.

- Każdy zawód ma swoją specyfikę, jeden jest bardziej pokorny, inny mniej pokorny, jeden jest nastawiony na silną pracę, a drugi na indywidualność. Jak jest w przypadku fryzjerów? Zapraszam od września na TVN Style - mówi Michał Piróg.

Reklama

Piróg przyznaje, że dużo się teraz dzieje w jego życiu zawodowym.

- Robiłem choreografię do pakistańskiego filmu. To podobno historyczny moment dla Pakistanu, bo jest to najbardziej europejska, wyzwolona choreografia, jaka kiedykolwiek była w historii tego kraju. Premiera będzie na początku przyszłego roku. To łamanie tabu na temat tego, jak kobieta musi być zakryta, co jej wolno, czego nie wolno - mówi Michał Piróg.

Choreograf podkreśla, że było to bardzo ciekawe doświadczenie i spore wyzwanie.

- To cudowna współpraca, pracujemy z inną kulturą, inną mentalnością, z innymi ludźmi, którzy mają swoje opory, zasady, to jest cudowne. I dali się namówić na bardzo dużo rzeczy mentalnie, które były dla nich nie do przeskoczenia. Czy będę mieć jeszcze wstęp do Pakistanu? Nie sądzę, ale i teraz są problemy - mówi Michał Piróg.

Newseria Lifestyle/informacja prasowa
Dowiedz się więcej na temat: Michał Piróg
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy