Michał Olszański z TVP ma zakaz wypowiadania się w mediach! Co się stało?
Michał Olszański otrzymał zakaz wypowiadania się w mediach. To konsekwencja wywiadu o rozmowie z Jarosławem Kaczyńskim w "Pytaniu na śniadanie". Co się stało?
Michała Olszańskiego telewidzowie znają z "Pytania na śniadanie" i "Magazynu Ekspresu Reporterów". Z kolei radiosłuchacze od lat słuchają jego głosu w Trójce, gdzie zajmuje się tematyką sportową.
Ostatnio dziennikarz naraził się swojej stacji i otrzymał od władz TVP zakaz wypowiadania się w mediach. Rozważane jest także zawieszenie go w prowadzeniu programu śniadaniowego. Jakie są powody tej decyzji?
To konsekwencje wywiadu, jaki dziennikarz udzielił portalowi naTemat.pl, na temat okoliczności rozmowy z prezesem PiS Jarosławem Kaczyński, który w poniedziałek, 13 maja, był gościem "Pytania na śniadanie" - informuje portal Wirtualnemedia.pl.
Odcinek "Pytania na śniadanie" z udziałem prezesa PiS można zobaczyć tutaj: Jarosław Kaczyński w rozmowie o życiu, rodzinie i prywatnych pasjach - kliknij.
W poniedziałkowym wydaniu "Pytania na śniadanie" prowadzący rozmowę Monika Zamachowska i Michał Olszański pytali prezesa PiS m.in. o przyjaciół, sposoby spędzania wolnego czasu i koty. Pomysł, by polityk rozmawiał na lifestyle'owe tematy, została w większości krytycznie oceniona przez dziennikarzy na Twitterze.
W środę, 15 maja, na portalu naTemat.pl ukazał się wywiad z Michałem Olszańskim o okolicznościach rozmowy z Jarosławem Kaczyńskim.
"Wiedziałem, że to nie jest dobry pomysł. Znając cechy prezesa Kaczyńskiego, wydawało mi się, że pomysł jego PR-owców na to, by w ten sposób ocieplać jego wizerunek nie jest do końca trafiony" - powiedział dziennikarz.
Olszański zdradził także, że dziennikarze prowadzący rozmowę zostali poinstruowani, w jaki sposób mają rozmawiać - schemat wywiadu został opracowany przez PR-owców prezesa Kaczyńskiego, we współpracy z kierownictwem "Pytania na śniadanie".