Reklama

Medialna gra z Ibiszem

Krzysztof Ibisz stawia na nowe technologie. Swój najnowszy, autorski teleturniej interaktywny "Gra z Ibiszem" nazywa "eksperymentem medialnym", w którym udział może wziąć każdy.

"Nie było wcześniej takie teleturnieju, formułę musieliśmy opracować od zera. Prace nad projektem trwały półtora roku, ponieważ jest to dość skomplikowane technologicznie przedsięwzięcie, grać można na Ipodzie, Ipadzie lub Iphonie" - opowiada o najnowszym teleturnieju Ibisz.

Pomysłodawca i twórca teleturnieju podkreśla, że jest to teleturniej, w którym zagrać ma szansę każdy.

"Wiele osób, pomimo tego, że chciałaby spróbować szczęścia w grze, nie ma tyle śmiałości by zgłosić się do telewizji, albo myśli, że to nieosiągalne. Marzyło mi się, żeby takie osoby i wszyscy inni chętni mogli zagrać i walczyć o nagrody" - mówi prezenter.

Reklama

Interaktywna zabawa, chociaż dostępna dopiero od kilku dni, już cieszy się dużym zainteresowaniem.

"Można powiedzieć, że jest to eksperyment medialny. Ludzie grają i zobaczymy jak to dalej pójdzie" - komentuje Ibisz. Zdaniem prezentera formuła interaktywnej gry to przyszłość teleturniejów.

Chcesz obejrzeć swój ulubiony serial, film, teleturniej? Sprawdź nasz program telewizyjny - mamy na liście ponad 200 stacji!

PAP/INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Krzysztof Ibisz | granie | teleturniej | program
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy