Reklama

"MasterChef": Poznaliśmy zwycięzcę 10. edycji!

Za nami finał 10. już edycji "MasterChefa". Kucharze stanęli przed trudnymi wyzwaniami. Tylko jedna osoba mogła olśnić sędziów i zdobyć tytuł, a rywalizacja była zacięta.

Za nami finał 10. już edycji "MasterChefa". Kucharze stanęli przed trudnymi wyzwaniami. Tylko jedna osoba mogła olśnić sędziów i zdobyć tytuł, a rywalizacja była zacięta.
Anna Starmach, Magda Gessler, Michel Moran - jury programu "MasterChef" /Kurnikowski /AKPA

O marzenia tym razem walczyło aż czterech uczestników programu "MasterChef": Renia Semeniuk, Mariusz Kisiel, Ela Błaszyńska oraz Maciej Regulski. 

Kto zdobył główną nagrodę pieniężną, kontrakt na wydanie swojej książki kucharskiej, statuetkę, a tym samym upragniony tytuł? 

"MasterChef": Hiszpańskie klimaty

Śmiałkowie zmierzyli się z wieloma skomplikowanymi zadaniami. Uczyli się współpracować niczym zespół w profesjonalnej kuchni i szkolili się pod okiem samych mistrzów, restauratorów nagradzanych Gwiazdkami Michelin. Finałową czwórkę widzowie poznali w niesamowitych okolicznościach przyrody – szum fal, zieleń, prażące słońce – definicja gastronomicznego centrum Europy, Kraju Basków.

Reklama

Pierwsza część finału polega na przygotowaniu trzech potraw z trzech różnych składników: chorizo, czerwonej papryki i sera owczego. Każde z tych dań było oceniane w skali od 1 do 4 punktów. Dwie osoby, które zdobyły najwięcej punktów, przeszły do ścisłego finału, a tam...  Trzydaniowe menu degustacyjne. Kto został najlepszym kucharzem w Polsce? 

Na pierwszy ogień poszły dania z papryki, to ona była tematem przewodnim pierwszego dania. Kucharze działali pod presją czasu, jednak to nie tylko on był problemem, a czujne oko Magdy Gessler, krążącej wokół uczestników. Po każdej konkurencji przyznawane były punktu w postaci beretów. Największym wyzwaniem okazała się trzecia potrawa, ze słonego sera owczego uczestnicy mieli sporządzić deser.

"MasterChef": Pojedynek mistrzów

Do drugiej rundy przeszli: Mariusz Kisiel i Maciej Regulski. Rozpoczął się pojedynek między przyjaciółmi. Byli dla siebie jak ojciec i syn. Kucharze mieli 120 minut na gotowanie.

Niestety Mariusz uszkodził sobie palec podczas gotowania. Maciek od razu pytał, czy kolega będzie miał doliczony czas. Ta rywalizacja była piękna.

O daniach Macieja wypowiedzieli się jurorzy. 

Maciej był według sędziów bezkonkurencyjny i to on zdobył tytuł 10. polskiego MasterChefa. Nie obyło się bez wielkich emocji, nawet nieugięta Magda Gessler popłakała się ze wzruszenia.

Zobacz również: 

"Sanatorium miłości": Zbyszek oświadczył się Ani na oczach milionów widzów!

Najsłynniejsze filmowe oblicza świętego Mikołaja

Tomasz Stockinger zarażony koronawirusem. Przejmujące nagranie aktora!

Więcej newsów o filmach, gwiazdach i programach telewizyjnych, ekskluzywne wywiady i kulisy najgorętszych premier znajdziecie na naszym Facebooku Interia Film.

RMF/INTERIA
Dowiedz się więcej na temat: MasterChef | Magda Gessler
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy