Martyna Wojciechowska: Edukacja seksualna nie może być tematem tabu

Na wstępie swojego długiego wpisu zamieszczonego na Instagramie Wojciechowska zasygnalizowała, że z wielu problemów, z jakimi młodzież zmaga się w okresie dojrzewania, jej najbliższe są te związane z samooceną i nadmiernym krytycyzmem w postrzeganiu własnego ciała.

"Podobasz się sobie? Czy siebie lubisz? Od okresu dojrzewania, przez długie lata nie potrafiłam się zaakceptować. Nieważne, jakie miałem osiągnięcia i ilu przyjaciół - patrzyłam w lustro i wciąż widziałam dziewczynę, a potem kobietę niewystarczająco dobrą. Wiele lat i wiele pracy zajęło mi polubienie swojego odbicia w lustrze. Zaakceptowanie tego, jak wyglądałam i jak zmienia się moje ciało. Ale jestem dorosła. A co z młodym pokoleniem?" - pisze dziennikarka.

Wojciechowska jest przejęta tym, że problemy, z którymi zmagała się kiedyś sama, dla współczesnej młodzieży są jeszcze bardziej dotkliwe. Jako osoba dorosła nie chce na to patrzeć z założonymi rękoma. "Teraz, w tak dynamicznie zmieniającym się świecie, w internetowym szumie i w czasie pandemii ten temat jest bardziej aktualny niż kiedykolwiek wcześniej. W naszym kraju szczególnie, bo badania wskazują, że polscy nastolatkowie, zwłaszcza polskie nastolatki, znajdują się na ostatnim miejscu w Europie pod względem samooceny! Czy można przejść nad tym do porządku dziennego? Nie reagować? To na nas, dorosłych, spoczywa odpowiedzialność, żeby nasze dzieci zmieniły tak negatywne postrzeganie siebie. Bo to my (często nieświadomie) wpływamy na ich 'wypaczoną' wizję świata i pogoń za doskonałością" - dzieli się obserwacjami.

Ta tematyka zajmuje ją także dlatego, że wychowuje 13-letnią córkę Marię. "Mam w domu młodą, dorastającą Kobietę, której chcę przekazać, że niezależnie od tego, jak będzie wyglądać, to w żaden sposób nie definiuje Jej jako wartościowego/niewartościowego człowieka. Chciałabym Ją wesprzeć w zrozumieniu tej burzy hormonalnej, której doświadczają Ona i Jej rówieśniczki oraz rówieśnicy. Nauczyć Ją, jak stawiać granice, jak budować relacje" - wyznaje.

Czytaj więcej! Martyna Wojciechowska nawołuje, aby porzucić kompleksy!

Zdaniem dziennikarki jednym z głównych sposób, aby uchronić dojrzewające dzieci, przed poważnymi rozterkami, jest podejmowanie pewnych zagadnień w szkołach. "Brak edukacji seksualnej sprawia, że młodzi ludzie gubią się w świecie, którego nie rozumieją. Często nie wiedzą, jakie zmiany w nich zachodzą i jak sobie z tym radzić. Jak traktować swoje ciało i budzącą się seksualność? Ten temat nie może być tabu!" - przekonuje Wojciechowska.

Wreszcie przechodzi do sedna: "Dlatego bez wahania postanowiłam się przyłączyć do nowo powstającego projektu Fundacji SEXED.PL". "Jeśli jesteś Rodzicem dziecka w wieku 13-15 lat i czasem nie wiesz, jak z nim rozmawiać o zmianach zachodzących w ciele, o tym, co czuje, o tym, co się u niego dzieje, to wiedz, że nie jesteś w tym sam/sama" - zwraca się do swoich obserwatorów.

Zachęca ich do zadawania jej pytań za pośrednictwem Instagrama. "W ramach tego projektu będę miała okazję omówić je z ekspertem seksuologiem z ramienia SEXED.PL. Wrócę do Was z odpowiedziami od specjalisty" - informuje.

Fundacja SEXED.PL została założona przez topmodelkę i aktywistkę Anję Rubik w 2018 roku. Jej celem jest upowszechnianie rzetelnej edukacji seksualnej w Polsce. Jak do tej pory, najgłośniejszym projektem tej organizacji była książka "#SEXEDPL. Rozmowy Anji Rubik o dojrzewaniu, miłości i seksie".