Reklama

Marcin Prokop zakpił z Tomasza Kammela

Gwiazdor „Dzień Dobry TVN” pozwolił sobie na żart z gwiazdora konkurencyjnego programu „Pytanie na śniadanie”. Prokop opublikował zdjęcie radzieckiego kosmonauty, który - jego zdaniem - jest zaskakująco podobny do Kammela. Komentujący wpis internauci nie tylko podchwycili żart, ale też twórczo go rozwinęli, nie zostawiając na gwiazdorze TVP suchej nitki.

Gwiazdor „Dzień Dobry TVN” pozwolił sobie na żart z gwiazdora konkurencyjnego programu „Pytanie na śniadanie”. Prokop opublikował zdjęcie radzieckiego kosmonauty, który - jego zdaniem - jest zaskakująco podobny do Kammela. Komentujący wpis internauci nie tylko podchwycili żart, ale też twórczo go rozwinęli, nie zostawiając na gwiazdorze TVP suchej nitki.
Marcin Prokop żartował z Tomasza Kammela już w 2006 roku /Palicki /AKPA

"Na zdjęciu podobno jest Siergiej Krikalow, radziecki kosmonauta, który przebywał na orbicie tak długo, że kiedy wrócił, nie było już Związku Radzieckiego. Ale mnie się wydaje, że to jednak Tomasz Kammel na swojej domowej siłowni" - napisał Marcin Prokop na Instagramie pod zdjęciem przedstawiającym młodzieńca w koszulce i krótkich spodenkach, który zasiada przed zabytkowym już dziś sprzętem komputerowym. Prokop nawiązał tym samym do zwyczaju dokumentowania przez Kammela swoich treningów w domowej siłowni.

Reklama

Komentujący ten post internauci pociągnęli temat, byli jednak bardziej bezlitośni dla Kammela. Jedni zasugerowali, że to nie może być on, bo "Tomasz miałby frotkę na czole i rękawiczki". Inni stwierdzili, że zdjęcie rzeczywiście przedstawia gwiazdora TVP i nawiązali do jego słynnej już wypowiedzi. "Tak to Tomek Kammel. Wysyła fax z listą cudów życia", "Łydki ewidentnie wskazują na wspomnianego Pana" - napisali.

Niektórzy zastanawiali się też czy (i w jaki sposób) Kammel odgryzie się Prokopowi. Panowie się znają i podobno lubią. Ponadto Prokop, zanim trafił do TVN, również pracował w TVP. Prowadził tam... "Pytanie na śniadanie". Na razie Tomasz Kammel skomentował post mierzącego ponad dwa metry wzrostu Prokopa słowami: "Dawaj na trening. Siłownia mała, ale wysoka. Damy radę!". Ten zaripostował: "Dobra, zabawimy się dewizowo. Zrobimy rzymską ławkę, francuskie wyciskanie i szwedzki kaptur, a po treniu zjemy ruskie pierogi".

Zbliża się Polsat SuperHit Festiwal! Zagłosuj na swojego ulubionego artystę!

PAP life
Dowiedz się więcej na temat: Marcin Prokop | Tomasz Kammel
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy