Marcelina Zawadzka ocenia Rafała Maseraka
Jest ostry, wymagający i naprawdę daje w kość - mówi Marcelina Zawadzka o Rafale Maseraku, swoim nauczycielu w ""Dancing with the Stars. Tańcu z gwiazdami". Jak wygląda trening pary?!
W zeszłym tygodniu Zawadzka i Maserak zajęli w programie pierwsze miejsce w ocenie jury, zgarniając za rumbę aż 39 punktów!
- Bosko, zatańczyłaś po prostu bosko - ocenił ich taniec Michał Malitowski. Juror nie krył podziwu i zaskoczenia: - Jakbyś miała jeszcze buty na obcasie, masz ładne nogi, byłoby więcej widać. Według Malitowskiego Zawadzka wyrasta na czarnego konia zawodów.
Beata Tyszkiewicz porównała występ Zawadzkiej i Maseraka do latynoskiej telenoweli. - Wy zatańczyliście 30 odcinków za jednym zamachem - pochwaliła parę.
Czarna Mamba zwróciła się zaś bezpośrednio do tancerza. - Mówi się, że dziewczyny się cieszą, że tańczą z Maserakiem. Rafale, ciesz się, że tańczysz z Marceliną.
Tymczasem była Miss Polonia nie ukrywa, że Maserak jest delikatnie mówiąc, wymagającym trenerem.
"Rafał to wybuchowa mieszanka ambicji i perfekcjonizmu. Jest ostry, wymagający i naprawdę daje w kość. Ale na koncie ma bogatą historię sukcesów" - mówi Zawadzka.
"Kondycji nie buduje się w trzy tygodnie, ale kolekcję siniaków już posiadam" - opisuje treningi z tancerzem.
W najbliższy piątek w "Tańcu z gwiazdami" zobaczymy Marcelinę i Rafała w walcu wiedeńskim.
Nie przegap swoich ulubionych filmów i seriali! Kliknij i sprawdź nasz nowy program telewizyjny!