Reklama

Małgorzata Kożuchowska wypoczywa na wakacjach! Gdzie się wybrała?

Małgorzata Kożuchowska ​przez ostatnie miesiące była bardzo zapracowana. Gdy tylko udało się jej znaleźć kilka dni wolnego, wybrała się na egzotyczne wakacje na Malediwy. Choć aktorka ma w końcu czas na odpoczynek, to postanowiła wykorzystać ten moment, aby wygłosić ważny apel.

Małgorzata Kożuchowska ​przez ostatnie miesiące była bardzo zapracowana. Gdy tylko udało się jej znaleźć kilka dni wolnego, wybrała się na egzotyczne wakacje na Malediwy. Choć aktorka ma w końcu czas na odpoczynek, to postanowiła wykorzystać ten moment, aby wygłosić ważny apel.
Małgorzata Kożuchowska na premierze filmu "Banksterzy" (2020) /Kurnikowski /AKPA

Dwa duże projekty filmowe, a także spektakle w Teatrze Narodowym sprawiły, że ostatnio Małgorzata Kożuchowska nie miała wiele czasu dla siebie. 

Od początku wakacji pracowała na planie dwóch części filmu "Gdzie diabeł nie może, tam babę pośle" w reżyserii Heatcliffa Janusza Iwanowskiego. Równolegle miała także zdjęcia do komedii "Zołza", w którym grała tytułową postać - wpływową scenarzystkę Annę Sobańską. Na planie tego drugiego projektu spotkała się po wielu latach z Iloną Łepkowską, która jest autorką scenariusza. 

Reklama

W napiętym grafiku Kożuchowskiej były także spektakle przedstawienia "Matka Joanna od Aniołów" w Teatrze Narodowym, w którym wciela się w tytułową rolę.

Małgorzata Kożuchowska na wakacjach

Teraz jednak Małgorzata Kożuchowska mogła zwolnic tempo, bo zdjęcia do jej filmów już się zakończyły. Skorzystała więc z okazji i wybrała się na urlop na niewielką wyspę na Malediwach. Gdy dotarła na miejsce, zwierzyła się swoim fanom w social mediach: "Odpoczywam...czytam, pływam, spaceruję, ćwiczę. Jestem dla siebie dobra. Wiem, że na to zasłużyłam. Taki czas tylko 'dla siebie' nie zdarza się często, ale jest bardzo potrzebny. Wiem, że szybko minie, a po powrocie wpadnę w wir nowych i starych obowiązków, ale póki co korzystam". 

Kożuchowska wybrała się także na snorkeling, by podziwiać rafę koralową. I ta wyprawa - choć bardzo się jej podobała - dostarczyła jej smutnych refleksji na temat tego, jak zanieczyszczenie środowiska negatywnie wpływa na ocean. Gwiazda nie zdradziła, co zobaczyła pod wodą, ale możemy się domyslać, że natknęła się na wszechobecne już w oceanach śmieci i plastki.

Poruszona Kożuchowska postanowiła zaapelować do swoich fanów, by - myśląc o przyszłych pokoleniach - zaangażowali się w działania na rzecz ochrony przyrody i klimatu. "Pod wodą jest inny zachwycający świat... warto tam czasami zajrzeć. Moja mina zdradza jak bardzo mi się tam podobało. Obyśmy tylko potrafili powstrzymać postępujący proces degradacji naszego środowiska, żeby przyszłe pokolenia mogły żyć i miały się czym zachwycać. Pod wodą bardzo to widać" - stwierdziła Kożuchowska na Instagramie. 

INTERIA.PL/PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy