Anna Mucha w filmie "Gdzie diabeł nie może, tam baby pośle"
Sądząc po tym, co pokazują na swoich profilach gwiazdy grające w filmie "Gdzie diabeł nie może, tam babę pośle", będzie to jedna z najgłośniejszych polskich produkcji tego roku. Zdjęciami z planu filmu w reżyserii Heatcliffa Janusza Iwanowskiego pochwaliła się także Anna Mucha. Jest to jedna z czterech obecnie przygotowywanych produkcji z jej udziałem.
Już dawno żaden polski film nie wywołał tyle zamieszania co komedia obyczajowa "Gdzie diabeł nie może, tam babę pośle" Heatcliffa Janusza Iwanowskiego. Zdjęcia ruszyły pełną parą na początku lata i - co ciekawe - od razu równolegle kręcone są dwie części tej produkcji. Fabuła rozgrywa się w latach 80. i na początku lat 90., gdy w Polsce powstawały pierwsze wielkie fortuny i nowe elity, zarówno te biznesowe, jak i artystyczne. Reżyserowi udało się zebrać do projektu prawdziwą plejadę gwiazd. Zagrają u niego między innymi Małgorzata Kożuchowska, Maciej Żak, Agnieszka Więdłocha, Antoni Pawlicki, Rafał Zawierucha, Maciej Zakościelny, Joanna Opozda i Michał Koterski.
W social mediach wielu grających w tym filmie aktorów pojawiają się kadry z planu, w najnowszym poście na Instagramie opublikowała je także Anna Mucha. A przy okazji zdradziła, w jaką postać się wciela. "Uprasza się o nieregulowanie odbiorników! Oto zdjęcia z mojego najnowszego filmu... 'Gdzie diabeł nie może...', gdzie przenosimy się w czasie do lat 80. i 90., a ja gram autentyczną postać, bohaterkę dość tragicznej historii... (ale o tym w kinie, w odpowiednim czasie)" - zdradziła aktorka i podziękowała reżyserowi, że dał jej szansę na stworzenie wyjątkowej postaci. Co ciekawe, grana przez nią bohaterka nosi to samo nazwisko co aktorka, bowiem Anna Mucha zagra w filmie Iwonę Muchę.
Aktorka wykorzystała także okazję, by dać prztyczek w nos złośliwym internautom, którzy zarzucają jej, że w social mediach chwali się tylko biustem, zamiast nowymi rolami. Na zdjęciach w planu jest ubrana w marynarkę i koszulę zapiętą pod szyją, ma związane na gładko włosy i okulary na nosie.
"Powrzucam Wam jeszcze kilka zdjęć z planu, bo jak to mówią: 'a jednak się kręci'. No i ciekawa jestem, ile like'ów będzie miało to zdjęcie" - napisała. A to, dlaczego tak liczy na polubienia pod zdjęciem z planu, wyjaśniła w komentarzu. "Ja tu czekam na lajki od tych wszystkich narzekających, że 'może byś się filmem pochwaliła, a nie tylko cycki i cycki'. No to teraz czekam" - kpiła. Zdradziła także, że obecnie na brak pracy nie może narzekać. "A co zabawniejsze to jeden z moich CZTERECH (!!!) filmów w przygotowaniu" - pochwaliła się aktorka.
Stylizacja Anny Muchy na zdjęciach z planu jest bardzo stonowana, jednak kadry publikowane przez inne gwiazdy, pokazują, że "Gdzie diabeł nie może, tam babę pośle", będzie bardzo widowiskową produkcją. Charakteryzacja, kostiumy i scenografia oddające realia życia najbogatszych Polaków w latach 80. i 90., zostały wykonane z dużym rozmachem i robią wrażenie. Jednym z ważniejszych elementów tej scenografii są samochody sprzed 40 i 30 lat. Jak dowiadujemy się z ostatniego postu reżysera, na planie pojawia się aż 150 klasycznych aut, między innymi simca matra bagheera, kultowe, sportowe auto z lat 70-tych XX wieku.