"M jak miłość": Na kogo może liczyć?
Tomek Chodakowski (Andrzej Młynarczyk) musi, zgodnie z wolą sądu, oddać syna byłej żonie. Zrobi jednak wszystko, żeby dziecko zostało z nim. Nie pozwoli, by tak jak Gośka, wpadło w USA w sidła groźnej sekty.
Opiekunka Wojtusia (Feliks Matecki), Joanna (Barbara Kurdej-Szatan), drży o własne życie. Dlatego postanowi opowiedzieć Tomkowi o swoich problemach. Owszem, ukradła pieniądze z kasyna, porwała syna Chodakowskiego, złamała prawo... Ale zrobiła to dla dobra matki (Katarzyna Żak) i dla chłopca, który znalazł się w niebezpieczeństwie.
- Nie jestem złodziejką, tylko... po prostu musiałam ratować moją mamę! - wyzna Tarnowska podczas rozmowy z Tomkiem. - Tak jak pan teraz próbuje ratować Wojtusia. I cokolwiek pan zrobi, nie będę pana oceniać ani potępiać... Bo dla tych, których kochamy, możemy zrobić wszystko - doda.
Chodakowski wyciągnie do kobiety pomocną dłoń: spotka się z szefem kasyna (Mirosław Zbrojewicz) i zaproponuje mu, że spłaci w ratach sumę, którą Joanna ukradła. Mężczyzna będzie jednak bezlitosny, w jego głosie Tomek usłyszy groźbę...
Wręczy więc Joannie klucze do domku letniskowego rodziców Maryli (Izabela Kapiasova), w którym będzie bezpieczna, sam zaś rozpocznie walkę o to, by sąd zmienił decyzję i przyznał mu opiekę nad Wojtusiem.
- Sąd może wznowić postępowanie za miesiąc, albo nawet dwa... - tak jego plany skomentuje Aga (Magdalena Walach). - I co, do tego czasu będziesz ukrywać Wojtusia?... Co ty robisz, Tomek?! Ty, policjant, wchodzisz w kolizję z prawem...
Chodakowski uzmysłowi sobie, że jedyną osobą pragnącą mu pomóc jest Joanna. Kilka godzin później stanie wraz z synem przed domkiem, w którym kobieta się ukrywa. - Czy znajdzie się tu dla nas miejsce? - spyta, kiedy Tarnowska otworzy drzwi.
Problemy osobiste nie ominą również Wernera i Budzyńskiego (Jacek Kopczyński, Krystian Wieczorek). Podczas solidnie zakrapianego wieczoru Werner powie, że bardzo zawiódł się na niestałej w uczuciach Annie (Tamara Arciuch) - i przenosi swoją uwagę na nową klientkę kancelarii, Sonię (Marta Król). - Nawet o tym nie myśl! - zaprotestuje ostro Andrzej. Czy powie koledze, kim jest dla niego ta kobieta?
AT
Nie przegap swoich ulubionych filmów i seriali! Kliknij i sprawdź nasz nowy program telewizyjny!
